Kłóćmy się o coś innego [komentarz]

Czytaj dalej
Fot. Piotr Smoliński
Adam Willma

Kłóćmy się o coś innego [komentarz]

Adam Willma

Nie zgadzam się z tymi, którzy przypisują Jarosławowi Kaczyńskiemu cechy demoniczne lub zwyczajnie odmawiają mu zdrowia psychicznego.

Prezes PiS jest osobą o wyjątkowym darze racjonalnej kalkulacji. Według własnej koncepcji, ze spokojem układa pionki na szachownicy, koryguje błędy, reguluje temperaturę debaty. Można się z nim zgadzać lub nie, ale żaden inny polityk nie wyrobił sobie takiej - używając terminologii wojskowej - pozycji strzeleckiej. Nikomu nie udało się w podobnym stopniu zrealizować własnych pomysłów na państwo. A wszystko to zdalnie, z domu na Żoliborzu.

Z panowaniem Jarosława Kaczyńskiego są jednak dwa zasadnicze problemy. Po pierwsze, prezes opanował do perfekcji tylko jeden model politycznego działania - zarządzanie przez polaryzację i konflikt (dziś jako oś sporu ustawił sprawę Trybunału Konstytucyjnego). To jest sprawdzona i skuteczna taktyka. Ale często niepozwalająca zrobić kroku w tył.

Problem drugi polega na tym, że w polityce szefa PiS polityka zagraniczna jest przedłużeniem polityki krajowej. Koszt sporu o Trybunał Konstytucyjny na arenie międzynarodowej będzie wysoki. Zbyt wysoki, jak na zmianę ustawienia na krajowej szachownicy.

Adam Willma

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.