Kierowcy w Grudziądzu: - 30 km/h ul. Południową to absurd! Drogowcy: - To bezpieczeństwo!

Czytaj dalej
Fot. Piotr Bilski
Daniel Dreyer

Kierowcy w Grudziądzu: - 30 km/h ul. Południową to absurd! Drogowcy: - To bezpieczeństwo!

Daniel Dreyer

- To przecież nienormalne! - mówi kierowca, który w poniedziałek późnym popołudniem jechał ulicą Południową w stronę ośrodków wypoczynkowych nad Rudnikiem.

- Droga została wyremontowana, a wciąż obowiązuje na niej ograniczenie prędkości do 30 kilometrów na godzinę. No i właśnie stoją tu policjanci z suszarką. Na pewno mają „żniwa”.

Funkcjonariusze potwierdzają: w poniedziałek, około g. 16.30 na ul. Południowej rzeczywiście stał patrol motocyklowy. Miał miernik prędkości. - Ale były to działania prewencyjne. Nikt mandatem ukarany nie został - mówi asp. Dariusz Wojtaś z grudziądzkiej „drogówki”.

Dziur już nie ma, ale zwierzęta zostały

Ulica Południowa miała jedną z najbardziej zniszczonych jezdni w Grudziądzu. W maju została jednak wyremontowana: jej nawierzchnia jest teraz równa i w niektórych miejscach poszerzona. Ma też nowe pobocza.

- Na starej nawierzchni ulicy Południowej i tak nie dało się jeździć wiele szybciej niż 30 kilometrów na godzinę. Jednak utrzymywanie takiego ograniczenia prędkości po remoncie, jest bez sensu - podnoszą kierowcy.

Drogowcy wcale nie są o tym przekonani. Jarosław Murgała, zastępca dyrektora Zarządu Dróg Miejskich: - Ograniczenie prędkości do 30 kilometrów na godzinę nie zostało wprowadzone z powodu stanu nawierzchni ulicy Południowej, tylko z powodu zwierzyny leśnej, która wchodzi na jezdnię. I to się nie zmieniło. Inna rzecz, że po remoncie doszło tutaj już do dwóch kolizji.

Rzeczywiście po jezdni ul. Południowej czasem biegają daniele i sarny. Od czasu jej wyremontowania jeżdżą nią rowerzyści, a poboczem chodzą piesi. Z gruntowej ścieżki rowerowo-pieszej biegnącej wzdłuż ulicy Południowej korzystają już tylko nieliczni.

- Teraz jest tak, że i piesi, i rowerzyści mają wybór czy chcą iść asfaltową jezdnią, czy starą ścieżką. W okresie wakacyjnym ruch na jezdni na pewno będzie duży, więc ograniczenia prędkości raczej nie zmienimy. Przede wszystkim ze względów bezpieczeństwa - mówi dyrektor Murgała. I zapewnia: - Ale będziemy się temu przyglądali.

Droga do... wypoczynku

Dokładnie przyglądać się ruchowi na ul. Południowej będą także policjanci.

- Jeśli jest ograniczenie prędkości do 30 kilometrów na godzinę, to trzeba się do niego stosować. Nasze patrole na pewno będą się tutaj regularnie pojawiały, także z miernikami prędkości. Przez całe lato będziemy prowadzili działania w ramach akcji „Bezpieczne wakacje” i patrolowali drogi dojazdowe do miejsc wypoczynku, a ulica Południowa jest taką właśnie drogą - zapowiada asp. Dariusz Wojtaś z grudziądzkiej drogówki.

Daniel Dreyer

Przygodę z dziennikarstwem rozpocząłem jako student-praktykant, w grudziądzkim oddziale "Gazety Pomorskiej". I z nim jestem związany do dziś, od 1 października 2005 roku jako kierownik redakcji. Tematyka jaką podejmuję to sprawy bliskie mieszkańcom Grudziądza i okolic: to, co napełnia ich obawami albo daje nadzieję, to co ich smuci albo cieszy, to z czego są dumni albo... co wymaga zmiany, aby się nie wstydzić. Dziennikarstwo postrzegam jako misję, którą jest nie tylko stawianie pytań, ale szukanie odpowiedzi. Prywatnie jestem fanem różnorodnej, ale tylko dobrej muzyki, miłośnikiem górskiej turystyki i bardzo początkującym żeglarzem.

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.