Kaczyński już 26 lat stoi na czele PiS

Czytaj dalej
Fot. Michał Dyjuk
Piotr Mieszkowski

Kaczyński już 26 lat stoi na czele PiS

Piotr Mieszkowski

Prezes PiS stawia na plan Morawieckiego. Zdaniem Borysa Budki z PO Jarosław Kaczyński znalazł sobie nowego wroga, czyli prof. Balcerowicza

Wybory nowego szefa PiS odbyły się podczas sobotnich obrad kongresu partii w Warszawie. Partia przyjęła także uchwałę dotyczącą krajowej i międzynarodowej sytuacji Polski. Uczestnicy kongresu wybrali 120 członków Rady Politycznej, a także członków sądu dyscyplinarnego i krajowej komisji rewizyjnej. Jarosław Kaczyński nie miał konkurenta w wyborach. Został szefem partii na kolejną trzyletnią kadencję. Głosowało na niego 1008 delegatów, siedmiu było przeciw, jeden się wstrzymał.

- Wynik traktuję jako akt zaufania - powiedział po wyborze. Żartował także, że te siedem głosów przeciwnych to dowód na demokrację w partii.

- To już 26 lat jak, z pewnymi perturbacjami, stoję na czele partii. Zastanawiałem się, czy ponownie kandydować, bo - jeżeli Bóg pozwoli - po tej kadencji będzie to już 30 lat, bardzo długo w państwach demokratycznych - powiedział Jarosław Kaczyński. - Dlatego szczególnie dziękuję, bo wiem, że bywały różne głosy. Te siedem głosów przeciw to dowód, że jakaś demokracja u nas jest. Można powiedzieć, że to były potrzebne głosy - żartował.

Prezes Jarosław Kaczyński zaproponował w trakcie trwania kongresu, aby kolejna tura, podsumowująca dotychczasowe rządy PiS, odbyła się po roku władzy, zaznaczając przy tym, że teraz trzeba się zająć okresem poprzednim.

- Mamy osiem miesięcy od momentu, w którym przejęliśmy władzę, kiedy został powołany rząd Prawa i Sprawiedliwości. To zbyt krótko, by dokonać podsumowania - stwierdził Kaczyński. Jednocześnie zaproponował, aby kolejna tura kongresu odbyła się po roku władzy. - Teraz zajmijmy się przede wszystkim okresem poprzednim - dodał.

Prezes PiS podkreślał, że potrzebna jest naprawa państwa „spokojna, czasem nawet ostrożna, ale konsekwentnie idąca w stronę jakości”. Celem PiS jest m.in. przebudowa życia społecznego „w kierunku nowej redystrybucji dóbr”. - To jest wreszcie ostateczne odrzucenie Balcerowicza, nowy porządek gospodarczy. A ten nowy porządek gospodarczy to jest dzisiaj plan Morawieckiego. Musimy go zrealizować - mówił.

Jarosław Kaczyński nie miał konkurenta w wyborach
Michał Dyjuk Jarosław Kaczyński nie miał konkurenta w wyborach

- Kolejny wróg, czyli prof. Leszek Balcerowicz, i te przemiany świadczą o tym, że prezes Kaczyński nie rozumie ekonomii, znalazł sobie wroga w obecnej rzeczywistości wolnorynkowej. I jeżeli ktoś przeciwstawia kompleksowym reformom Balcerowicza kilka slajdów planu Morawieckiego, to jest zatrważające. Według mnie to jest policzek wymierzony w ludzi przedsiębiorczych, w większość Polaków, bo większość Polaków skorzystała na planie Balcerowicza. Gdyby nie plan Balcerowicza, to Polska nigdy nie znalazłaby się w Unii Europejskiej - ocenił w rozmowie z Agencją Informacyjną Polska Press poseł PO Borys Budka.

- Kryzys TK pokazał także kryzys konstytucji z 1997 r. - mówił Kaczyński i ocenił, że nowa konstytucja powinna „zapewnić prawa narodu, suwerenność, określić naszą relację z UE”. Mówił także, że jego ugrupowanie chce „uczynić życie Polaków lepszym, chce, by wracali emigranci, by zakładali rodziny, by rodziły się dzieci i to wszystko można uzyskać, ale to wymaga lat, to wymaga kolejnych zwycięskich wyborów”.

- I my, proszę państwa, mimo wściekłych ataków mamy na to zwycięstwo pełną szansę. Ale pod dwoma warunkami: pierwszy z nich, że dotrzymamy zobowiązań, a drugi, że nasze rządy będą przeciwieństwem rządów PO i PSL. Będą uczciwe i kompetentne - mówił.

Szef PiS mówił o zmianach personalnych wprowadzanych przez jego ugrupowanie. Kaczyński uważa, że decyzji tych jest obecnie „w Polsce bardzo dużo, ale nie za dużo i nie za mało”.

Jarosław Kaczyński zapewnił, że PiS jest partią prounijną, ale na zasadzie unii narodów stosujących zasadę pomocniczości. Wezwał też przy okazji do pozyskiwania elektoratu partii antysystemowych.

Piotr Mieszkowski

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.