Już jutro start rewolucji

Czytaj dalej
Fot. Tomasz Czachorowski
Mateusz Mazur

Już jutro start rewolucji

Mateusz Mazur

Przypominamy jak od soboty będzie funkcjonowała komunikacja miejska w Bydgoszczy. Przygotujmy się na sporo zmian w rozkładach jazdy.

W połowie października drogowcy ogłosili konsultacje społeczne w sprawie wyglądu siatki połączeń transportu publicznego po oddaniu linii tramwajowej do Fordonu. Ostatecznie zostali zasypani wnioskami przez mieszkańców, bo wpłynęło ich ponad 500. Niektóre się powtarzały, inne były niemożliwe do realizacji, ale, jak zapewnia Zarząd Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej, większość udało się spełnić.

Prace nad ostatecznym układem komunikacji trwały przez kilka tygodni. Pomysły, o które najbardziej zabiegano trzeba było wdrożyć do siatki i odrzucić wykluczające się i powtarzające linie. Wszystkich propozycji nie udało się zaakceptować. Jak mówili nam sami drogowcy, niektóre były niemożliwe do realizacji, bo ich wprowadzenie spowodowałoby znaczne przekroczenie sumy w budżecie, jaką zaplanowano na ułożenie siatki. Dlatego część wniosków trzeba było niestety odrzucić.

Wśród zaproponowanych zmian na pierwszy plan wysuwa się przede wszystkim skierowanie czterech linii tramwajowych do Fordonu. To postulat, o który najbardziej walczyli mieszkańcy, chcąc połączyć największą dzielnicę Bydgoszczy z Lasem Gdańskim. Ostatecznie to się udało i od 16 stycznia linia nr 10 (z Myślęcinka) oraz nr 7 (z Kapuścisk) pojadą do pętli Niepodległości. Z kolei do pętli Łoskoń zostaną skierowane linie nr 3 i 5. Będą one kursowały odpowiednio na Wilczak i do ulicy Rycerskiej. Linia nr 5 ma być najważniejszą linią w mieście.

- Cały układ linii tramwajowych został oparty na nowych częstotliwościach. Najważniejsze linie tj. 4, 5 i 8 w godzinach szczytu będą kursować co 10 minut - wyjaśniał nam w grudniu Rafał Malewski z wydziału organizacji transportu ZDMiKP. - Natomiast w godzinach wieczornych linie mają kursować co 20 minut - dodawał Malewski.

Postulatów, do których przychylili się drogowcy jest znacznie więcej, a dotyczą one komunikacji autobusowej. Przede wszystkim linia 83 wyjedzie z osiedla Tatrzańskiego i będzie zatrzymywać się na pętli Czyżkówko, kursując przez trasę Wschód-Zachód oraz ulice Nad Torem i Deszczową. Wcześniej planowano poprowadzenie jej do ronda Maczka, ale spotkało się to z dużą falą krytyki. Ostatnio mieszkańcy wytknęli za to drogowcom, że linia 83 nie pojedzie przez centrum miasta, a więc alejami Powstańców Wielkopolskich i Adama Mickiewicza do dworca PKP. Na takie ewentualne zmiany przyjdzie jednak poczekać minimum do wakacji, bo najpierw specjaliści zarządu dróg będą prowadzili badania, polegające na sprawdzeniu potoków pasażerskich.

Wydłużono też przebieg linii 61, która od stycznia pojedzie od pętli na Kapuściskach do Rekinowej. Tym samym spełniony został kolejny postulat, aby na Osową Górę jeździły nie tylko autobusy linii 71. Zmieni się też przebieg linii 77, która będzie jeździła na ulicę Niklową, a w przeciwnym kierunku przez pętlę Garbary pojedzie do pętli przy Morskiej przez wspomniane już aleje Adama Mickiewicza i Powstańców Wielkopolskich.

Drogowcy zdecydowali także, aby linia 79 nadal kursowała do Rycerskiej. Wcześniej miała zostać skrócona do węzła Garbary, ale ten pomysł również nie podobał się mieszkańcom. Autobusy tej linii będą kończyły swój kurs przy ulicy Magnuszewskiej, co także wywołało oburzenie części mieszkańców Kapuścisk.

Na liniach autobusowych zmienia się też częstotliwość odjazdów. Bazowo będzie to 15 minut w godzinach szczytu, 20 minut poza szczytem i pół godziny wieczorami. Wyjątkiem są linie 64, 68 i 79, które w szczycie będą jeździły co 10 minut, a w godzinach wieczornych co 20 minut.

Nowy układ komunikacji miejskiej budzi wśród bydgoszczan sporo wątpliwości. Będziemy chcieli im pomóc. Sprawdzimy, czy miasto planuje znaleźć natychmiastowe rozwiązanie, by pasażerowie z zadowoleniem podeszli do zmian. Czekamy na Państwa sygnały, dotyczące korekt w siatce połączeń. Opinie oraz propozycje rozwiązań znajdą Państwo w poniedziałkowym wydaniu „Gazety Pomorskiej”.

Mateusz Mazur

Absolwent dziennikarstwa na Uniwersytecie Kazimierza Wielkiego w Bydgoszczy. W Gazecie Pomorskiej od 2014 roku. Początkowo w dziale miejskim, a od 2018 roku wydawca i dziennikarz portalu internetowego www.pomorska.pl


Poza pracą kibic sportowy na pełen etat. Fan dobrej muzyki, wycieczek rowerowych i gier planszowych.

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.