Karina Obara

Joanna Scheuring-Wielgus rzuciła legitymacją partyjną. - Nie zapisywałam się do Średniowiecznej [rozmowa]

Joanna Scheuring-Wielgus: - U nas była taka zasada, że to prezydium decyduje o tym, kto będzie się wypowiadał w imieniu klubu. Prezydium zdecydowało, Fot. archiwum Joanna Scheuring-Wielgus: - U nas była taka zasada, że to prezydium decyduje o tym, kto będzie się wypowiadał w imieniu klubu. Prezydium zdecydowało, że ja mam milczeć, do mówienia zostały wyznaczone trzy inne posłanki: Kornelia Wróblewska, Monika Rosa, Elżbieta Stępień. Podobnie zachowano się w stosunku do Ryszarda Petru. Gdy zapytałam, dlaczego mam się nie wypowiadać, usłyszałam, że jest to decyzja polityczna i w związku z tym, że działamy na szkodę klubu, mamy zakaz występowania w jego imieniu.
Karina Obara

Rozmowa z Joanną Scheuring-Wielgus, byłą już posłanką Nowoczesnej, o nagłym odejściu z partii.

Dlaczego rzuciła pani legitymacją partyjną?
Dlatego, że Nowoczesna, która jest teraz, to zupełnie inna partia niż ta, którą tworzyłam.

Jak to się stało?
Z wielu powodów. Od pół roku próbowałam zwracać w partii uwagę na błędy i pewne niepokojące sytuacje, ale mój głos trafiał w próżnię. Nie miałam poczucia, że jestem wysłuchana.

Zapraszamy do czytania całej rozmowy z Joanną Scheuring-Wielgus w pełnej wersji artykułu.

Pozostało jeszcze 89% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Karina Obara

Polityka, psychologia i kultura są ze sobą nierozerwalnie związane i dlatego fascynują mnie dziennikarsko. To, co ludzie wyprawiają na tych polach jest warte pokazania. Zdanie niech każdy wyrobi sobie sam:-)

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.