Po zlikwidowaniu izby nietrzeźwi trafiają do włocławskiego szpitala.
W 2015 roku na Szpitalny Oddział Ratunkowy włocławskiego szpitala przyjęto blisko 3 tysiące osób będących po spożyciu alkoholu. - Potrzebna nam jest ta izba wytrzeźwień - mówi Józef Mazierski, dyrektor stacji pogotowia we Włocławku.
Nietrzeźwych przywożą mundurowi i pogotowie
W tym roku służby mundurowe przywiozły na SOR 900 osób w ciągu czterech miesięcy. Pogotowie w ciągu pierwszych pięciu miesięcy przywiozło blisko 700 osób pod wpływem alkoholu. To pokazuje skalę problemu.
- W przypadku SOR-u odczuwalne jest pogorszenie możliwości sprawnego i skutecznego udzielania świadczeń chorym pacjentom - dodaje dyrektor.
O tym, że izba wytrzeźwień we Włocławku jest potrzebna mówią także policjanci i strażnicy miejscy. W ubiegłym roku komendanci straży miejskiej i policji oraz dyrektor szpitala napisali list intencyjny do władz miasta o konieczności przywrócenia w naszym mieście izby.
Po likwidacji izby w 2013 roku służby mundurowe i szpital mają o wiele więcej pracy w związku z opieką nad osobami nietrzeźwymi, co utrudnia prawidłowe wykonywanie zadań, do których służby te zostały powołane.
Miasto szuka miejsca dla izby wytrzeźwień
Pod koniec maja Piotr Bielicki, dyrektor wydziału polityki społecznej i zdrowia UM mówił, że miasto rozgląda się za funduszami.- Obecnie władze szukają rozwiązania, które uzdrowiłoby sytuację - mówił na sesji rady miasta dyrektor wydziału. - Władze miasta są na końcowym etapie szukania formalno - prawnych rozwiązań, które umożliwią uruchomienie własnymi siłami takiej jednostki. Wczoraj nie udało nam się skontaktować z dyrektorem Bielickim.
Utworzeniem izby zainteresowany jest szpital, który gotowy jest prowadzić tam oddział detoksykacji.