Filip Pobihuszka

Handel przy skarbówce, logistyka przy trasie S3?

- Warto, by na tym terenie coś powstało - mówi Zbigniew Janiec, którego spotkaliśmy w pobliżu działki naprzeciwko skarbówki Fot. Katarzyna Doszczak - Warto, by na tym terenie coś powstało - mówi Zbigniew Janiec, którego spotkaliśmy w pobliżu działki naprzeciwko skarbówki
Filip Pobihuszka

Galerii handlowej w sąsiedztwie trasy S3 już się raczej nie doczekamy. Ale miasto ma na sprzedaż inny kawałek gruntu, właśnie pod handel

Tereny przy trasie S3 nie są najszczęśliwsze. Dawno temu lokalizację tę wskazywano jako idealną pod budowę galerii handlowej. Mimo że sąsiedztwo drogi ekspresowej zawsze wydawało się atutem, miasto próbuje spieniężyć te grunty od lat. Niestety, ze średnim skutkiem. Kilka lat temu warszawski deweloper wpłacił nawet wadium w wysokości 2 mln zł, ale na tym się skończyło. Później magistrat zdecydował się podzielić działkę na cztery części. Wiosną 2015 pojawiły się pierwsze informacje o tym, że na jednej z „ćwiartek” ma stanąć market Bricomarche. I choć działka znalazła nabywcę, marketu jak nie było, tak nie ma.

Co z resztą? Miasto chce zmienić strategię. - Modyfikujemy plan zagospodarowania i będziemy próbować około 12 hektarów sprzedać z funkcją centrum logistycznego. Kolejny przetarg z obniżoną do 90 zł/m kw. za cały areał wkrótce – taka informacja pojawiła się na facebookowym profilu wiceprezydenta Jacka Milewskiego w odpowiedzi na pytanie jednego z mieszkańców.

Wspomniał też o tym prezydent Wadim Tyszkiewicz, gdy pytałem go o to, jakich inwestycji możemy spodziewać się w najbliższych latach. - Zależy nam na inwestorze logistycznym przy S3. To jest cel – zagospodarowanie działki przy S3 – mówił. - Teraz szukamy inwestora na całość. Gdyby Brico wybudowało sklep, to jest szansa, że pojawią się następni – komentował.

Wygląda więc na to, że nigdy nie doczekamy się galerii handlowej przy S3. Co nie znaczy, że nie pojawią się u nas kolejne obiekty handlowo-usługowe.

- Proszę pamiętać, że mamy tereny również naprzeciwko Urzędu Skarbowego. Kończymy plan zagospodarowania przestrzennego. I będziemy próbowali ten teren sprzedać – mówi prezydent. - I co dopuszcza w tym miejscu plan? – pytam. - Market w to miejsce już raczej nie wejdzie. Nam się marzy mała galeryjka handlowa. Plan dopuszcza usługi a w usługach mieści się handel. Co zrobi inwestor prywatny? Nie wiem. Zależy nam właśnie na małej galerii handlowej. Tam jest ok. dwóch hektarów – wyjaśnia Tyszkiewicz.

Filip Pobihuszka

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.