Gdzie nie spojrzymy, wszędzie widać wojnę. Czy Polska się w końcu opamięta?
Czekają nas trzy lata brutalnej walki politycznej wszystkich ze wszystkimi. Władza będzie się starała zniszczyć liderów opozycji, słusznie podejrzewając, że w przypadku przegranej w kolejnych wyborach, stanie się obiektem zemsty. Dojdzie też do ostrych wewnętrznych bojów o przywództwo w obu 10-milionowych obozach politycznych. Na to wszystko nałoży się głęboki kryzys gospodarczy. Czekają nas naprawdę ciężkie czasy.
Opadł kurz po wyborach i widać wyraźnie, że Polska rozpadła się na dwie połówki. Zwycięzcy tryumfują i sugerują rozprawę z nieprzychylnymi mediami, zakończenie reformy wymiaru sprawiedliwości oraz dokręcenie śruby samorządom poprzez ograniczenie ich kompetencji, co będzie kolejnym etapem centralizacji państwa. Rytualne nawoływania Andrzeja Dudy do odbudowania wspólnoty i wyciąganie dłoni do zgody - są skazane na klęskę. Po tym, co w trakcie kampanii wyprawiała państwowa telewizja, odczłowieczając przeciwników politycznych i niemal wprost nazywając ich zdrajcami narodu, jakiekolwiek uspokojenie emocji jest mało prawdopodobne.
Uważna analiza mediów społecznościowych zmusza do wniosku, że wykształceni ludzie z dużych i średnich miast, będący podstawą elektoratu Rafała Trzaskowskiego, mają głębokie poczucie krzywdy i masowo piszą: „to nie jest mój prezydent” lub ogłaszają udanie się na emigrację wewnętrzną. Wielu twierdzi wprost, że przegrali z otumanionymi propagandą emerytami i mieszkańcami prowincji po zawodówkach. To oczywiście spore i kontrproduktywne dla opozycji uproszczenie, ale nie sposób nie zauważyć, że nigdy w wyborach nie było widać tak istotnych podziałów na Polskę A i B, na młodych i na starych. A to raczej wymusi na obu stronach okopywanie się na swych pozycjach i mobilizowanie własnych oddziałów do następnych szturmów.
Jak może wyglądać Polska po ostatnich wyborach? Czytaj więcej o powyborczych scenariuszach.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień