Patryk Drabek

Gdyby wtedy posłuchała lekarza, dziś nie miałaby syna

Ewa Skórka i jej mąż Grzegorz są szczęśliwymi rodzicami Tymona. To ich drugie dziecko Fot. Patryk Drabek Ewa Skórka i jej mąż Grzegorz są szczęśliwymi rodzicami Tymona. To ich drugie dziecko
Patryk Drabek

W 2017 roku Ewa Skórka z Siewierza zgłosiła się do szpitala w Myszkowie. Była w ciąży a doszło do plamienia z dróg rodnych. Pojawiły się też bóle podbrzusza. Po kilku dniach w szpitalu, usłyszała, że straciła dziecko. Lekarz zaproponował jej zabieg łyżeczkowania, czyli czyszczenia jamy macicy. Dziecko jednak żyło. Dziś Tymon ma rok i 2 miesiące.

Dyrektor Dariusz Kaczmarek przedstawił nam stanowisko myszkowskiego szpitala w tej sprawie.

- Wynik badania sugerował poronienie zatrzymane (obumarcie zarodka) i rzeczywiście padła propozycja wyłyżeczkowania jamy macicy, ponieważ jest to jedna z opcji postępowania. Na tym oddziale, na którym przebywała pacjentka, obowiązuje jednak taka procedura, że przed każdym takim zabiegiem, wykonywane jest kolejne badanie USG, by potwierdzić rozpoznanie.

Pozostało jeszcze 69% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Patryk Drabek

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.