Gdy droga jest pusta, nie gnaj przed siebie, bo zginiesz

Czytaj dalej
Fot. Jarosław Jakubczak
Marek Weckwerth

Gdy droga jest pusta, nie gnaj przed siebie, bo zginiesz

Marek Weckwerth

Podczas epidemii ludzie rzadziej giną na kujawsko-pomorskich drogach, bo natężenie ruchu jest mniejsze niż poprzednio. Jednak ostatnie dni, gdy poprawiła się aura, przyniosły wysyp piratów drogowych.

- Na drogach obserwujemy zdecydowanie mniejsze natężenie ruchu niż w okresie poprzedzającym wybuch epidemii, co przekłada się na mniejszą liczbę wypadków, a zatem także ofiar - komentuje mł. insp. Maciej Zdunowski, naczelnik Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy.

- W samej Bydgoszczy średnie dobowe natężenie ruchu zmniejszyło się o około 40 procent, zaś ilość pasażerów komunikacji publicznej zmniejszyła się o 70 procent - wylicza Tomasz Okoński, rzecznik Zarządu Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej. Podobnie jest w innych miastach.

Jest szansa, paradoksalnie dzięki epidemii, że w tym roku w wypadkach drogowych straci życie o wiele mniej osób

- Statystyka oczywiście cieszy, ale zauważamy niepokojące zjawisko jakim jest zbyt szybka jazda - kontynuuje Maciej Zdunowski. - Wielu kierowcom wydaje się, że jeśli droga jest pusta, a pogoda dobra, to mogą sobie pozwolić na przyciśnięcie pedału gazu. Nic z tych rzeczy - epidemia nikogo nie zwalnia z obowiązku przestrzegania przepisów i zachowania zdrowego rozsądku. 

Więcej czytaj w pełnej wersji artykułu.

 

Pozostało jeszcze 82% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Marek Weckwerth

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.