Szymon Zięba

Dziesiątki ostrzeżeń przed „wnuczkami”

Dziesiątki ostrzeżeń przed „wnuczkami” Fot. 123RF
Szymon Zięba

Wysłano ponad sto ostrzeżeń o próbach oszustwa „na wnuczka” czy „na policjanta”. O niebezpieczeństwie w sprawie oszustów służby powiadamiają na przykład za pomocą aplikacji.

Uwaga, na Pomorzu znów grasują fałszywi „wnuczkowie”! W ostatnich miesiącach oszuści podszywający się pod wnuczków czy policjantów próbowali naciągnąć seniorów dziesiątki razy. Funkcjonariusze wysłali potencjalnym ofiarom przestępstw w sumie ponad setkę ostrzeżeń. Wszystko to za pomocą specjalnej funkcji w aplikacji Regionalnego Systemu Ostrzegania.

- Szeroko zakrojone działania pomorskich policjantów przynoszą rezultaty, bo widzimy, że seniorzy coraz częściej nie dają się oszukać, a o wszystkich próbach oszustw „na wnuczka” czy „na policjanta” informują funkcjonariuszy. Robimy wszystko, by dotrzeć do jak największej liczby osób, zarówno do seniorów, jak i ich rodzin, by uświadomić ich i ostrzec przed zagrożeniem - mówi asp. sztab. Renata Legawiec z Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku.

Przed fałszywymi wnuczkami i oszustwami „na policjanta” ostrzeże specjalna aplikacja


Funkcja ostrzegania przed oszustami „na wnuczka” w aplikacji Regionalnego Systemu Ostrzegania działa od 17 marca 2017 roku. Od tej pory funkcjonariusze wysyłają ostrzeżenia o próbach oszustwa „na wnuczka”, „na policjanta” czy „innego członka rodziny”.
Naciągacze, wykorzystując ufność seniorów, próbują wyłudzić od nich oszczędności życia. - Dlatego, by temu przeciwdziałać, nawiązaliśmy współpracę z wojewodą pomorskim w ramach Regionalnego Systemu Ostrzegania - mówi asp. sztab. Legawiec.

Policjantka tłumaczy, że dzięki aplikacji RSO zainteresowani mieszkańcy województwa są na bieżąco informowani o zagrożeniach. - Kiedy policjanci otrzymają sygnał o próbie oszustwa, wysyłany jest natychmiast komunikat z ostrzeżeniem, który pojawi się na przykład w aplikacji mobilnej i który aktywny jest osiem godzin - opowiada policjantka. - Zależy nam na tym, by takie powiadomienia dotarły również do osób młodszych, rodziny seniorów. Chcielibyśmy, by otoczenie uświadamiało i ostrzegało starsze osoby o niebezpieczeństwie - dodaje.

To jednak nie wszystko. Po pierwszym odnotowanym przez funkcjonariuszy zgłoszeniu próby oszustwa komunikat pojawia się także m.in. w telegazecie. - Tak, by senior, który nie obsługuje np. internetu czy aplikacji w telefonie, mógł również dotrzeć do informacji od nas - zaznacza policjantka. Ostrzeżenia są dostępne także na stronie internetowej Pomorskiego Urzędu Wojewódzkiego.

Niestety, mimo szeroko zakrojonych kampanii informacyjnych, przestępcy ciągle próbują wykorzystać ufność i niewiedzę starszych osób. Pod koniec kwietnia, kiedy pomorscy policjanci informowali za pośrednictwem systemu mieszkańców 67 razy, opisując zdarzenie i sposób działania sprawców, w pięciu przypadkach oszustom udało się skutecznie wyłudzić pieniądze.

Jak działają bandyci? Policjanci kreślą schemat: - Oszuści dzwonią zwykle więcej niż jeden raz, ponawiają próby, nawet jeżeli senior wykaże się czujnością - słyszymy od funkcjonariusza.

Naciągacze z reguły przedstawiają się jako bliski krewny (np. wnuczek) lub przedstawiciel zawodu cieszącego się zaufaniem społecznym (policjant, urzędnik, pracownik socjalny, pracownik poczty itp.). Następnie proszą o pożyczenie pieniędzy. Powodem z reguły jest „coś ważnego” (np. spłata długu, okazyjny interes, wypadek drogowy). Potem wskazują sposób przekazania pieniędzy.

Co ciekawe, zdarza się, że naciągacze dzwonią ponownie i przedstawiają się jako funkcjonariusz policji lub CBŚ i proszą o przekazanie umówionej kwoty w celu zatrzymania oszusta.

- Policja nigdy nie działa w taki sposób, nie prosi o przekazanie pieniędzy, nie informuje telefonicznie o prowadzonych działaniach policyjnych - mówi Renata Legawiec.

szymon.zieba@polskapress.pl

Szymon Zięba

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.