Dworzec w Solcu Kujawskim rośnie w oczach, ale będzie gotowy nieco później?

Czytaj dalej
Fot. Adam Lewandowski
Adam Lewandowski

Dworzec w Solcu Kujawskim rośnie w oczach, ale będzie gotowy nieco później?

Adam Lewandowski

Centrum miasta, w ramach BiT City, zmienia się nie do poznania. Najpierw był tunel i rondo, potem modernizacja ulic, teraz - nowy dworzec...

Punkt obsługi podróżnych - taką przyjęto nazwę dla soleckiej inwestycji - mieszkańcy i tak nazywają dworcem PKP. Choć ten nowy powstaje obok starego dworca. Co z tym starym? Jeszcze w ratuszu nie wiedzą. Bo kolej nie chce przekazać starego budynku gminie. Jedno jest pewne - ten stary nowemu splendoru nie przyniesie. Będzie po prostu szpecił.

Od budowy tunelu w ramach projektu BiT City rozpoczęła się przebudowa centrum Solca Kujawskiego. Wraz z tunelem zaprojektowano rondo, któremu po latach nadano imię śp. Burmistrza Antoniego Nawrockiego. Potem zabrano się za remont ul. 23 Stycznia, przy której ratusz, łączącej solecki rynek, czyli plac Jana Pawła II ze wspomnianym już rondem i tunelem...

Ale już przed laty projektując przejazd pod torami pomyślano o przyszłym punkcie obsługi podróżnych. I pod tunelem powstały już wtedy otwory do przyszłych schodów i do windy, wiodących na perony dworca przyszłości.

Wczoraj mieszkanka Solca skontaktowała się z nami, by poskarżyć się, że do windy prowadzą schody. Byliśmy tam wiele razy, ale żadnych schodów utrudniających osobom niepełnosprawnym dostęp do windy nie zauważyliśmy. Rozmawialiśmy w tej sprawie z kierownikiem budowy. Ten przesłał nam zdjęcie (publikujemy je obok), które zaprzecza temu, co mówi mieszkanka Solca. Kiedy będziemy po raz kolejny w tym mieście zwrócimy jeszcze raz na to uwagę.

Punkt obsługi podróżnych miał być gotowy z końcem roku. Ze względu jednak na utrudnienia w czasie prac przy wznoszeniu tej inwestycji spowodowane wyłączeniami w ruchu pociągów, termin zakończenia robót przesunięty został na koniec marca 2016 roku.

Tempo jest spore, ekipy budowlane najczęściej pracują nawet w soboty, ale prawdopodobnie termin i tym razem zostanie nieco przesunięty. - Brakuje pewnych rozwiązań projektowych - mówi Włodzimierz Karolczak, dyrektor Ebudu.

- Drobiazg. Wykonawca wysłał zapytania do projektantów m.in. w sprawie odprowadzenia spalin z kotłowni - mówi burmistrz Teresa Substyk. - Wystąpił też o zmianę terminu zakończenia prac do 15 kwietnia. W środę będzie odpowiedź.

Adam Lewandowski

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.