Drzewa wycięte i podcięte. A winnych nadal nie ma...

Czytaj dalej
Fot. Adam Lewandowski
Adam Lewandowski

Drzewa wycięte i podcięte. A winnych nadal nie ma...

Adam Lewandowski

- Wytnij jedno drzewo, to cię złapią i wlepią srogi mandal. Wytnij więc dużo drzew, wtedy cię nie znajdą... I trudno się z tym nie zgodzić.

- Ktoś wyciął drzewa w lasach nad jeziorami Piekło i Długie! A to przecież Rynna Jezior Byszewskich i obszar chronionego krajobrazu! A nad jeziorem Zelgoszcz popodcinanych zostało kilkadziesiąt brzóz! Uschną od tego, albo je wiatr poprzewraca! - Skarżyli się mieszkańcy Łąska Małego. Pojechałem, obszedłem wskazane przez nich miejsca, dokumentację fotograficzną przekazałem wiceburmistrzowi Koronowa. Reportaż z Łąska Małego ukazał się na naszych łamach ponad miesiąc temu.

Anonim do policji

Nie byłem jedynym zawiadomionym o wycince i podcince drzew w Łąsku Małym. Znaczniej wcześniej dowiedziała się o tym policja. Rzecznik komendy wojewódzkiej potwierdził, że był anonim. Przekazano go władzom gminy Koronowo.

Po nagłośnieniu sprawy w „Pomorskiej” pracownik koronowskiego urzędu obszedł jeziora i wykonał dokumentację fotograficzną. O swych ustaleniach zawiadomił komisariat policji i Nadleśnictwo Różanna.

Wspomnę tylko, że kilka osób koniecznie chciało dowiedzieć się, kto z Łąska zawiadomił mnie o wycince drzew.

A czas leci...

Co dalej? Maciej Daszkiewicz z zespołu prasowego komendy wojewódzkiej potwierdził nam wczoraj, że policja otrzymała z ratusza zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa. - Bardzo lakoniczne, bez wskazania działek, na których zostały wycięte czy podcięte drzewa. Policja prowadzi dochodzenie w celu ustalenia sprawcy.

- W tej sprawie nawet pies z kulawą nogą do nas nie zagląda! Przyjdą, to powiemy i wskażemy sprawcę! - słyszę w Łąsku Małym.

Adam Lewandowski

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.