Do rozmów nie doszło

Czytaj dalej
Fot. Tomasz Czachorowski
Mateusz Mazur

Do rozmów nie doszło

Mateusz Mazur

Wszyscy udziałowcy Portu Lotniczego Bydgoszcz mieli spotkać się 3 sierpnia w Warszawie. Spotkanie zostało jednak odwołane.

Po tym, jak na razie odłożono w czasie pomysł na zmianę nazwy lotniska na „Port Lotniczy Bydgoszcz-Toruń”, wszyscy udziałowcy mieli spotkać się i dojść do porozumienia. Taką propozycję przedstawił minister infrastruktury Andrzej Adamczyk.

- W przypadku akceptacji takiej propozycji spotkanie odbędzie się w siedzibie MIB w terminie 14 dni od dnia wysłania pisma - powiedziała „Pomorskiej” Elżbieta Kisil, rzecznik prasowy resortu infrastruktury.

Później okazało się, że do rozmów miało dojść 3 sierpnia. - Zaproszenie na spotkanie dotarło do nas w poniedziałek. Jednak we wtorek przekazano nam informację, że termin został przełożony i spotkanie będzie w późniejszym terminie - mówi Anna Strzelczyk-Frydrych z biura obsługi mediów bydgoskiego ratusza.

Kiedy akcjonariusze zasiądą do debaty, na razie nie wiadomo. - Jesteśmy cały czas w kontakcie z ministerstwem. Trzymamy rękę na pulsie. Wszyscy akcjonariusze nie wyrazili jeszcze chęci udziału w rozmowach. Trzeba wziąć pod uwagę, że mamy sezon urlopowy - informuje Artur Niedźwiecki, rzecznik bydgoskiego portu lotniczego.

Tymczasem marszałek województwa Piotr Całbecki ma już nowy pomysł na lotnisko. Chce przekształcić port w spółkę z ograniczoną odpowiedzialnością.

Mateusz Mazur

Absolwent dziennikarstwa na Uniwersytecie Kazimierza Wielkiego w Bydgoszczy. W Gazecie Pomorskiej od 2014 roku. Początkowo w dziale miejskim, a od 2018 roku wydawca i dziennikarz portalu internetowego www.pomorska.pl


Poza pracą kibic sportowy na pełen etat. Fan dobrej muzyki, wycieczek rowerowych i gier planszowych.

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.