Dlaczego święty Karol Boromeusz został patronem kościoła na Karczówce?

Czytaj dalej
Fot. archwium
Tomasz Trepka

Dlaczego święty Karol Boromeusz został patronem kościoła na Karczówce?

Tomasz Trepka

Epidemia dżumy 1622 roku, która pojawiła się niedaleko Kielc i zagrażała wszystkim mieszkańcom wywarła olbrzymi wpływ na dalszy rozwój miasta. Zmiany, które wówczas nastąpiły możemy obserwować do dnia dzisiejszego. Już dwa lata później, w maju 1624 roku, biskup krakowski Marcin Szyszkowski wydał akt erekcyjny fundacji niewielkiego kościółka na wzgórzu nazywanym Karczówką. Jego patronem został Karol Boromeusz.

Już we wspomnianym akcie erekcyjnym spotykamy się informacją na ten temat. – […] Gdy przed ostatnio minionym dwuleciem, śmiercionośnie nieszczęście zarazy, szalejące w pobliskich kluczowi naszemu kieleckiemu okolicach, zaatakowało także naszą hutę, w której przetapiano miedź, zwaną Białogon i wielu ludzi wykonujących w tym miejscu pracę uśmierciło, i nawet naszemu miastu Kielce podobne niebezpieczeństwo stamtąd zagrażało, co godzi się, żeby w takim ostatecznym zagrożeniu dokonać, gdy brakuje ludzkich sposobów, uważając, że należy szukać pomocy bożej za pośrednictwem świętego Karola Boromeusza, która wielu [ludziom], jak zostało stwierdzone, w podobnych niebezpieczeństwach okazała się pomocna, złożyliśmy uroczyste ślubowanie o wybudowaniu małego kościoła [kaplicy] na cześć tego świętego na pobliskim wzgórzu i poświęceniu jego imieniu.

Dowiedz się:

  • kim był Karol Boromeusz
  • co zdecydowało o wyborze Karola Boromeusza na patrona kościoła na Karczówce?

 

Pozostało jeszcze 86% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Tomasz Trepka

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.