pio

Dębowa Łąka, ciąg dalszy: jedni za panią dyrektor, drudzy przeciw niej. Czy w szkole jest mobbing? Konflikt z szamanem w tle

Czy w szkole część nauczycieli jest mobbingowanych? Niektórzy tak twierdzą. Fot. Geralt (Pixabay.com) Czy w szkole część nauczycieli jest mobbingowanych? Niektórzy tak twierdzą.
pio

- Pani dyrektor zakazała rodzicom wchodzić do szkoły pod pretekstem dbania o bezpieczeństwo dzieci. Za to zapraszane są do szkoły obce osoby - mówią przedstawiciele rady rodziców. Dyrekcja twierdzi, że zarzuty, kierowane pod jej adresem, są nieprawdziwe.

Chodzi o Szkołę Podstawową w Dębowej Łące pod Wąbrzeźnem. O tym, że źle się w niej dzieje, pisaliśmy przedwczoraj. Kadra jest podzielona. Jedni zarzucają pani dyrektor, że ich mobbinguje. Inni twierdzą, że to bzdury, a przełożona to odpowiednia osoba na odpowiednim miejscu. Konfliktem zainteresowało się kuratorium oświaty, wójt gminy, policja, prokuratura, inspekcja pracy, stowarzyszenie antymobbingowe.

Inspekcja w szkole

Związek Nauczycielstwa Polskiego też. - Już w 2014 roku inspekcja pracy, na nasz wniosek, przeprowadziła kontrolę w szkole - wspomina Alicja Typiak, prezes ZNP oddziału w Wąbrzeźnie. - Inspektorzy dopatrzyli się nieprawidłowości. Ponowna kontrola PIP odbyła się w zeszłym roku, ale to nie my o nią wnioskowaliśmy. Z informacji, jakie dostaliśmy po kontroli, wynika, że pani dyrektor nie wykonała części zaleceń jeszcze z 2014 roku.

Więcej i konflikcie w szkole - w dalszej części artykułu.

Pozostało jeszcze 63% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
pio

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.