Mariusz Parkitny

Czym zajmują się nasi parlamentarzyści w Sejmie

Poseł Artur Szałabawka, chyba nie przepada za mównicą sejmową, bo rzadko się na niej pojawia. Nie można mu odmówić ciekawych pomysłów.  Np. zakazu jazdy Poseł Artur Szałabawka, chyba nie przepada za mównicą sejmową, bo rzadko się na niej pojawia. Nie można mu odmówić ciekawych pomysłów. Np. zakazu jazdy rowerem z słuchawkami
Mariusz Parkitny

Co jakiś cza sprawdzamy aktywność naszych parlamentarzystów. Okazuje się, że jest z nią różnie, przynajmniej na mównicy sejmowej.

Od początku kadencji nasi posłowie zabierali głos z mównicy sejmowej kilkaset razy. O wiele bardziej aktywni są przedstawiciele opozycji.

Rekordzistą jest poseł Sylwester Chruszcz (Kukiz15’), który przemawiał już 189 razy. Drugie miejsce zajmuje Sławomir Nitras (PO) - 110. W tym czasie posłowie PiS przemawiali z mównicy średnio 10 razy (Joachim Brudziński, Krzysztof Zaremba), Leszek Dobrzyński (15 razy), Michał Jach (21 razy). Najmniej aktywny jest poseł PiS, Artur Szałabawka. Do tej pory zabierał głos 8 razy.

Gwoli sprawiedliwości przyznajmy, że wystąpienia na posiedzeniach Sejmu nie są głównym i najważniejszym wyznacznikiem aktywności posła (są jeszcze komisje, praca w terenie itp.). Ale obserwowania aktywności na posiedzeniach też pozwala wyborcy wyrobić sobie zdanie o swoim przedstawicielu. Dlatego co jakiś czas sprawdzamy, czym nasi posłowie się zajmują.

Na majowym posiedzeniu Sejmu głos zabierali głównie przedstawiciele opozycji (oraz poseł Artur Szałabawka, który zgłaszał mało medialne poprawki do prawa górniczego i geologicznego). Wypowiadali się na interesujące sprawy. Przygotowaliśmy dla Czytelników przegląd takich wypowiedzi.

Poseł Bartosz Arłukowicz, o antykoncepcji

- Panie Ministrze Tombarkiewicz! Pan się tam nie chowa, pan podejdzie bliżej, pan firmuje ten projekt, zapraszamy bliżej, tu, do pierwszej ławki. Zapraszam, bo mam do pana pytanie, a nie będę mówił przez całą salę. Proszę się nie wstydzić (...). Minister Radziwiłł, tak, pana przełożony, panie ministrze Tombarkiewicz, będziemy mówić po nazwiskach, na billboardach chce uczyć Polki, kiedy mają dni płodne i bezpłodne. Chce uczyć ich metod naturalnych, badania śluzu. My nie jesteśmy w XIX w., a dzisiaj debatujemy nad tym, żeby ograniczyć dostęp do tabletki, o której cała Europa wie, że nie jest tabletką, która szkodzi, jest tabletką „dzień po”, która nie doprowadza do poronienia, ale tego też zabraniacie kobietom. To się źle skończy. Nie dla kobiet, dla was. Bo wy się ich boicie, wstydzicie się nawet przyjść na tę salę. Ławy rządowe puste, nie ma z kim rozmawiać, a Kancelaria Sejmu wysyła ludzi w mundurach, którzy bronią wejścia przed kobietami. Wstyd i hańba! Ale kobiety sobie poradzą, bo my im pomożemy. My, mężczyźni, pomożemy polskim kobietom.

Poseł Sławomir Nitras o występie sędziego Trybunału Konstytucyjnego:

- Mam pytanie do pana ministra Ziobry. Czy panu ministrowi wiadomo coś na temat tego, co stwierdził pan sędzia Morawski, że sędziowie Trybunału Konstytucyjnego w Polsce biorą łapówki? Czy panu ministrowi Ziobrze wiadomo coś na temat tego, że sędziowie Sądu Najwyższego biorą łapówki? Czy pan minister Ziobro, pani premier Szydło wiedzą, że nominowali człowieka na stanowisko sędziego Trybunału Konstytucyjnego, który, zamiast bronić polskiej konstytucji, mówi, że ta konstytucja jest do niczego? Ten człowiek to jest Berczyński wymiaru sprawiedliwości. Wy jeszcze z Berczyńskiego jednego się nie wytłumaczyliście, a dzisiaj drugi wasz Berczyński wychodzi z szafy. Czy Oksford nie jest za granicą? Czy to nie jest skarżenie się za granicą i mówienie źle o Polsce? Czy człowiek, który jest członkiem Trybunału Konstytucyjnego, może tak mówić o Polsce? Czym Polska sobie zasłużyła na takich przedstawicieli?

Senator Tomasz Grodzki o podwyżkach leków

- 1 maja 2017 r. zaczęła obowiązywać zmieniona lista leków refundowanych. Zmiany dotyczące odpłatności za leki przez pacjenta objęły m.in. preparaty immunosupresyjne. Podwyżki cen tych leków sięgają od kilkudziesięciu do kilku tysięcy procent. Taki poziom podwyżek jest nie do przyjęcia. Osoby po transplantacjach muszą przyjmować leki immunosupresyjne do końca życia swego lub życia narządu. Bardzo często dotyczy to osób, które cierpią jeszcze na inne choroby, i osób, które są niezdolne do pracy; wiele z nich wymaga stałej opieki. Koszty leków podtrzymujących funkcjonowanie narządów wzrosną dla nich z kilkudziesięciu do kilkuset, do 1 tysiąca zł miesięcznie albo i więcej. Taki poziom podwyżek w wielu przypadkach skazuje osoby, które przeszły operacje przeszczepienia narządu i wymagają ustawicznego leczenia, na zaniechanie tego leczenia, a w konsekwencji - na śmierć. Jest to porażka idei transplantacji (...). W większości krajów Unii Europejskiej zakupy leków immunosupresyjnych są w całości lub w bardzo dużym stopniu pokrywane przez państwo. W Polsce żyje około 15 tysięcy osób z przeszczepionym narządem. W imieniu tych osób apelujemy o przywrócenie poprzednich cen leków immunosupresyjnych lub objęcie kosztów podtrzymujących funkcjonowanie narządów po przeszczepach pełną refundacją.

Poseł Magdalena Kochan, w sprawie dzieci

- (...) z tej mównicy państwo mówicie o manipulacji i włączaniu problemów dzieci do polityki, o kłamstwach, o wykorzystywaniu politycznym krzywdy. Mamy 12 szkół przyszpitalnych w Polsce. Dziecko, które położone w szpitalu przez rok musi być poddawane leczeniu, może wrócić do swojej klasy, do swoich kolegów, bo w tym szpitalu uczy się w szkole, uczy się po prostu i może zdać do następnej klasy, więc wraca do swoich rówieśników pomimo przebytej długiej choroby. Tym szkołom obniżyliście finansowanie, zmniejszyliście je.

Mariusz Parkitny

Jestem dziennikarzem od ponad dwóch dekad. Piszę do Głosu Szczecińskiego, Naszego Miasta Szczecin, Trendy, portali www.gs24.pl, szczecin.naszemiasto.pl.


Jestem absolwentem Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Szczecińskiego. Dlatego w pracy zajmuję się najczęściej sprawami wymiaru sprawiedliwości: relacjami z procesów, opisywaniem śledztw. Interesują mnie też sprawy Szczecina. Czasem przyglądam się też naszej polityce, która potrafi przyprawić o ból głowy.


Znajdziecie mnie też bardziej prywatnie na Facebooku https://www.facebook.com/mariusz.parkitny.75 Twitterze https://twitter.com/ParkitnyMariusz i Instagramie https://www.instagram.com/parkitnymariusz/?hl=pl

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.