Czy Rzeszów powinien się powiększać? [DWUGŁOS]
Ewa Leniart, wojewoda podkarpacki negatywnie zaopiniowała wniosek o poszerzenie Rzeszowa. Czy to dobrze dla miasta i regionu? Zapytaliśmy o to radnego PiS Marcina Fijołka i rzecznika prezydenta Macieja Chłodnickiego.
TAK - Marcin Fijołek, radny miasta Rzeszowa - PiS
Rzeszów powinien się powiększać, rozszerzać swe granice zwłaszcza w kierunku północnym. Jednak sposób, w jaki próbuje to robić prezydent Rzeszowa Tadeusz Ferenc, można określić wyłącznie jako chaos i przykład braku spójnej, przemyślanej koncepcji tego, jak powinien przebiegać proces poszerzania miasta. A oczywistym dowodem na tę tezę jest zaskakiwanie nas radnych miejskich, a także mieszkańców co roku nowymi pomysłami na przyłączanie kolejnych terenów.
Negatywnym skutkiem takiej spontaniczności jest umacniający się opór mieszkańców okolicznych miejscowości przed przyłączeniem do Rzeszowa, czego odzwierciedleniem są wyniki konsultacji społecznych.
W takich warunkach Ewa Leniart, wojewoda podkarpacki nie miała tak naprawdę innego wyjścia i musiała negatywnie zaopiniować wniosek o poszerzenie miasta, czemu zresztą w tym momencie trudno się dziwić. Dlatego, tak ważne jest, aby Rzeszów w końcu przejął rolę lidera i przedstawił konkretny plan, który byłby mapą drogową skutecznego poszerzania miasta o te tereny, które będą stanowić dla Rzeszowa i regionu dodatkowy atut przyspieszający rozwój miasta i podnoszący jakość życia jego mieszkańców.
NIE - Maciej Chłodnicki, rzecznik prezydenta Rzeszowa
Negatywna opinia wojewody podkarpackiego na temat poszerzenia Rzeszowa to zła decyzja. Decyzja, która blokuje dalszy rozwój Rzeszowa i sąsiednich sołectw, które staramy się do miasta przyłączyć.
Miasto potrzebuje nowych przestrzeni. Przecież, gdyby przez ostatnie 10 lat miasto się nie poszerzyło, nie byłoby strefy „Dworzysko”, dojazdu do autostrady od ronda Kuronia, drogi do S-19 przez węzeł Kielanówka, olbrzymiego i nowoczesnego osiedla „Projektant”. Na terenie przyłączonych sołectw miasto wybudowało drogi, kanalizacje, szkoły, żłobki, przedszkola, hale sportowe, domy kultury czy place zabaw i parki. W sumie na te wszystkie inwestycje przeznaczono ponad 750 mln zł.
Jak pokazują ostatnie badania, niemalże wszyscy mieszkańcy przyłączonych sołectw są zadowoleni z włączenia ich do Rzeszowa. To właśnie takie działania powodują, że Rzeszów staje się coraz atrakcyjniejszy zarówno dla inwestorów, jak i dla zwykłych ludzi z całego regionu, a nawet pozostałych części kraju, którzy tu przyjeżdżają do pracy i osiedlają się na stałe. Sprawia to, że Rzeszów jest coraz bogatszy. Budżet miasta wzrósł przez ostatnie 10 lat o miliard złotych, a inwestycje z 57 mln do 411 mln zł.