
Czy pomiędzy 35-letnim strażakiem OSP Biertułtowy a małoletnią z Młodzieżowej Drużyny Pożarniczej dochodziło do niestosownych kontaktów? Sprawę wyjaśnia Prokuratura. Strażak został zawieszony. - Chcemy wyjaśnić sprawę - słyszymy w Radlinie.
Sprawa wyszła na jaw pod koniec ubiegłego roku. Policjanci z komisariatu w Radlinie odebrali zgłoszenie o tym, że pomiędzy 35-letnim strażakiem OSP Biertułtowy a małoletnią (dziś ma 15 lat, a sprawa dotyczy okresu - nieoficjalnie - sprzed kilkuanstu miesięcy) z Młodzieżowej Drużyny Pożarniczej mogło dojść do niestosownych kontaktów. Sprawę zgłosiła mama dziewczynki (z policją kontaktowała się też OSP Biertułtowy). Postępowanie prowadzi prokuratura.
Prokuratur: Powołamy biegłego psychologa
Śledztwo prowadzone jest pod kątem artykułu 200 kodeksu postępowania karnego: „Kto obcuje płciowo z małoletnim poniżej lat 15 lub dopuszcza się wobec takiej osoby innej czynności seksualnej lub doprowadza ją do poddania się takim czynnościom albo do ich wykonania, podlega karze pozbawienia wolności od lat 2 do 12”.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień