
Prokuratura w Rybniku zakończyła śledztwo w sprawie makabrycznego wypadku drogowego, do którego doszło 9 września 2017 roku na A1 w Czerwionce-Leszczynach. Autobus z górnikami zderzył się z seatem.
Zmęczeni górnicy wracali autostradą A1 z pracy. Drogę zajechał im bus. Skończyło się tragedią. Kto winny? Jest akt oskarżenia.
Prokuratura w Rybniku zakończyła śledztwo w sprawie makabrycznego wypadku drogowego, do którego doszło 9 września 2017 roku na A1 w Czerwionce-Leszczynach. Autobus marki Temsa zajechał drogę osobowemu seatowi, którym z nocki wracali górnicy. W efekcie jeden z pasażerów osobówki zginął, kierowca cudem przeżył, obrażeń doznał także drugi pasażer. Prokuratura oskarżyła o spowodowanie wypadku kierowcę autobusu, Dariusza R., ale za to samo opowie - współodpowiedzialny za zdarzenie zdaniem biegłych - kierowca seata, Krzysztof K. Zdarzenie miało miejsce 9 września 2017 roku na 21 km autostrady A1 w Czerwionce-Leszczynach w kierunku Ostrawy. Co się wówczas stało?
Tego dnia seatem z nocnej zmiany wracali górnicy z kopalni Borynia za kółkiem siedział Krzysztof B., obok niego siedział z przodu Michał S., z tyłu siedzieli: Andrzej J. w środku Dawid H.,za pasażerem Damian P. Poruszali się prawym pasem ruchu w kierunku Świerklan z prędkością około 120- 130 km na godzinę. Przed zjazdem do Żor Krzysztof B.zmienił pas ruchu na środkowy. W pewnym momencie przed nimi pojawił się autobus marki Temsa. Kierowca busa najpewniej nie spojrzał w lusterko i zmieniał pas z prawego na środkowy, zajeżdżając drogę seatowi, czym zmusił jego kierowcę do gwałtownej reakcji.
- Kierowca autobusu nieumyślnie naruszył zasady bezpieczeństwa w ruchu drogowym w ten sposób że podczas zmiany pasa ruchu z prawego na środkowy nie zachował szczególnej ostrożności i nie udzielił pierwszeństwa przejazdu kierującemu samochodem marki seat alhambra Krzysztofowi B., poruszającemu się środkowym pasem ruchu, w wyniku czego prowadzący seata wykonał manewr obronny w postaci zmiany pasa ruchu, z środkowego na lewy, a następnie chcąc wyprzedzić autobus, stracił panowanie nad autem, ostatecznie uderzając z dużą siłą w barierki. Auto przewróciło się na lewy bok - wyjaśnia prokurator Malwina Pawela Szendzielorz, zastępca szefa prokuratury rejonowej w Rybniku.
W dalszej części:
- Przypominamy przebieg wypadku
- Jaka jest opinia biegłego
- Fragment uzasadnienia aktu oskarżenia
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień