Czas na lidera

Czytaj dalej
Fot. Mariusz Kapała
redakcja

Czas na lidera

redakcja

- Młodych ludzi powinniśmy zatrzymać w mieście dobrze płatną pracą - mówi radny Zbigniew Binek.

Jak wyobrażam sobie Zieloną Górę za pięć lat? Spokojną i bezpieczną (dzięki m.in. monitoringowi) na całym jej terenie. Polepszony zostanie stan techniczny dróg miejskich i chodników. Być może powstanie osiedle domów wielorodzinnych na terenie Nowej Dzielnicy – pod warunkiem, że: władze i mieszkańcy sołectwa wyrażą taką chęć, znajdzie się deweloper, który zdecyduje się budować tam budynki mieszkalne oraz znajdą się mieszkańcy, którzy zgłoszą popyt na takie domy w tym miejscu.

Zielona Góra za 5 lat wciąż będzie zielona, a Uniwersytet Zielonogórski w ciągłym rozwoju (m.in. poprzez uruchamianie nowatorskich oraz atrakcyjnych kierunków studiów), coraz bardziej doceniamy w kraju i za granicą. Macierzyste firmy stają się w swoich branżach liderami krajowymi i światowymi – coraz częściej i coraz więcej rodzimych podmiotów gospodarczych znajduje się w prestiżowych rankingach na wysokich pozycjach.

Kąpielisko na Ochli - nowoczesne z innowatorskimi rozwiązaniami dla dzieci i młodzieży. Na Wzgórzach Piastowskich - tor saneczkowy, stok narciarski z wyciągiem... Całoroczny obiekt sportowy - lodowisko dla mieszkańców, rolkarnia, hokej, zawody łyżwiarstwa figurowego.

Rozwój miasta i inwestycje

W dalszym ciągu Zielona Góra będzie skutecznie pozyskiwała środki unijne, na wszelkie możliwe inwestycje. A rozwój musi być zrównoważony – zarówno gospodarczy jak i rewitalizacja oraz stworzenie atrakcji dla mieszkańców i turystów do uprawiania różnego rodzaju aktywności ruchowej.

W Zielonej Górze priorytet powinny mieć inwestycje (zarówno miękkie, jak i twarde), na które można pozyskiwać środki unijne - dobrze byłoby znajdować nisze rynkowe, które by nas wyróżniały na tle innych miast. Poprzez stosowanie ulg i preferencji lokalizacyjnych oraz tworzenie przyjaznego otoczenia biznesowo – administracyjnego powinniśmy zachęcać przedsiębiorców (zarówno zielonogórskich jak i zewnętrznych) do inwestowania w Zielonej Górze, zatrudniania rodzimej siły roboczej. W konsekwencji dochody budżetu miasta zwiększą się, co pozwoli m.in. na podniesienie finansowania oświaty i kultury. Nasze miasto powinno skoncentrować się na rozwiązaniach służących zatrzymaniu najlepszych absolwentów UZ (np. poprzez przyznawanie preferencyjnych warunków przy zakładaniu przez nich firmy lub ich zatrudnianiu w istniejących podmiotach gospodarczych). Wówczas jest szansa na to, że nie wyjadą Oni ani za granicę, ani do innego większego miasta w Polsce. Ich kreatywność może sprzyjać budowaniu innowacyjnej zielonogórskiej gospodarki.

Zatrzymajmy młodych

Młodych powinniśmy zatrzymać pracą z dobrą płacą. Jest ona możliwa do uzyskania, kiedy na rynku będzie występowała duża konkurencja wśród pracodawców. Bezpłatne nowoczesne i funkcjonalne (m.in. z klimatyzacją) elektryczne autobusy, rowery (wypożyczalnia z dużą ilością kompleksowo połączonych tras rowerowych).

Co z oświatą i kulturą?

W kwestii oświaty powinniśmy położyć większy nacisk na przygotowanie do życia (czyli ekonomia), większa liczba bezpłatnych godzin języków obcych w szkole (np. z pieniędzy UE). Rozwój sportu młodzieżowego na miejscu w szkole (SKSy). Nowocześniejsze wyposażenie wszystkich szkół.

Powinniśmy postawić na rozwój przemysłu kreatywnego – więcej graffiti (zamiast bazgrołów) – artyści z tej branży powinni zarabiać na swoim talencie. Trzeba też wspierać i eksponować lokalnych artystów – w szczególności zielonogórskie zagłębie kabaretowe. Moglibyśmy też częściej organizować kino pod chmurką (może też kino samochodowe) i oglądanie gwiazd. Winiarstwo – podczas Dni Zielonej Góry powinny odbywać się Międzynarodowe Targi Wina lub/i Międzynarodowe Konkursy Winiarskie z udziałem naszych produktów. Planetarium Wenus - wyświetlanie filmów stworzonych przez zielonogórskich twórców. Centrum Przyrodnicze - wystawa przedmiotów wymyślonych przez zielonogórskich naukowców i wynalazców.

Wypromować modę na pikniki na istniejących terenach zielonych. Jeśli są one do tego obecnie nieprzystosowane, to stopniowo dostosowywać w miejscach, które będą wskazywali mieszkańcy Zielonej Góry.

A tężnie solankowe? Tak, w kilku miejscach w Zielonej Górze, ale dopiero po pozytywnej weryfikacji funkcjonowania pierwszego takiego obiektu.

redakcja

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.