Bartosz Gubernat

Coraz łatwiej zdać egzamin na prawo jazdy

Coraz łatwiej zdać egzamin na prawo jazdy Fot. Krzysztof Kapica
Bartosz Gubernat

W Rzeszowie zdawalność jest jedną z najwyższych w Polsce.

- Statystyki rosną, wyniki egzaminów są coraz lepsze. Na przykład zdawalność testów wyniosła u nas w ubiegłym roku 56,3 procent, co oznacza wynik o 10 procent lepszy od 2015 roku. To dowodzi, że przyszli kierowcy są lepiej przygotowani. Z pewnością wynika to także z upublicznienia bazy pytań egzaminacyjnych, do których każdy ma teraz dostęp i może na nich ćwiczyć – mówi Ryszard Siepietowski, dyrektor Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Krośnie.

Na Podkarpaciu egzaminy na prawo jazdy są prowadzone przez cztery ośrodki. Obok krośnieńskiego działają one jeszcze w Przemyślu, Rzeszowie i Tarnobrzegu. W przemyskim 2016 rok zamknąć się 51-procentową skutecznością na testach i 33-procentową na placu manewrowym. Pod tym względem znakomity wynik zanotowali kandydaci na kierowców z Rzeszowa. 41,5 procent to zdawalność na placu, a do ponad 55 procent wzrosła zdawalność testów.

- Dzięki temu w ogólnopolskim rankingu ośrodków zajęliśmy piąte miejsce. A wśród miast, gdzie liczba egzaminów jest podobna do Rzeszowa, okazaliśmy się najlepsi – mówi Robert Drozd, egzaminator nadzorujący w WORD Rzeszów. Zwraca uwagę, że kandydaci na kierowców są przygotowani coraz lepiej, a jeśli oblewają egzamin, to głównie przez stres. - Najczęściej popełniają błędy w ruchu miejskim. Na przykład nie zatrzymują się przed zieloną strzałką, albo przejeżdżają przejście dla pieszych, mimo, że jest już na nim człowiek – mówi R. Drozd.

Dyrektor Siepietowski dodaje, że rosnąca skuteczność na testach w ciągu kilku lat przełoży się na spadek liczby groźnych wypadków.

– Zwłaszcza, że od czerwca przyszłego roku młodzi kierowcy będą musieli przejść jeszcze dodatkowe szkolenie z zakresu bezpiecznej jazdy – mówi szef krośnieńskiego WORD.

Egzamin praktyczny na kategorię B kosztuje 140 zł. Składa się z kilku etapów. Kierowca musi przygotować się do jazdy, kontrolując światła i poziom jednego z płynów eksploatacyjnych, lub działanie klaksonu. Na placu jeździ po łuku i rusza pod wzniesienie. Dopiero, jeśli zaliczy te zadania, może wyjechać do miasta. Koszt testów to 30 zł. W tej chwili na egzamin trzeba czekać około tydzień.

Bartosz Gubernat

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.