Co chcielibyśmy zmienić w budżecie

Czytaj dalej
Tomasz Rusek

Co chcielibyśmy zmienić w budżecie

Tomasz Rusek

Zakończyły się konsultacje dotyczące zmian w budżecie obywatelskim. Miasto pytało gorzowian: co byście chcieli w nim zmienić? My już wiemy.

Budżetowe konsultacje trwały niemal cały listopad. Urzędnicy właśnie je podsumowali. Raport ze spotkań z obywatelami (i ich uwagi) zostały właśnie udostępnione przez magistrat. Czego chcieli gorzowianie?

Jedni domagali się zakazu głosowania na inwestycje przez osoby niepełnoletnie. To jednak jest niewykonalne - możliwe jest co najwyżej zawężenie grupy uprawnionych. Stąd przyjęcie w Gorzowie minimum wiekowego na poziomie 13 lat (i obowiązek wpisywania numeru PESEL - choć były pomysły, żeby z tego wymogu zrezygnować).

Pojawiły się też głosy, by wykluczyć szkoły z grona uprawnionych do zgłaszania inwestycji i remontów. Na to też nie ma zgody miasta, jednak urząd w nowym regulaminie budżetu obywatelskiego chce wydzielić pieniądze dla placówek edukacyjnych.
W projekcie nowego regulaminu nie znalazł się też zapis, że zgłaszający pomysł, który wygrał głosowanie, ma trzyletni zakaz udziału w kolejnych edycjach budżetu.

Nowe zasady budżetu będą omawiane na sesji rady miasta 21 grudnia. Mają obowiązywać od 2016 r.

Tomasz Rusek

Najwięcej moich tekstów znajdziecie obecnie na stronie międzyrzecz.naszemiasto.pl. Żyję newsami, ciekawostkami, inwestycjami, problemami i dobrymi wieściami z Międzyrzecza, Skwierzyny, Trzciela, Przytocznej, Pszczewa i Bledzewa.
To niezywkły powiat, moim zdaniem jeden z najpiękniejszych (i najciekawszych!) w Lubuskiem. Są tam też wspaniali ludzie, z którymi mam szansę porozmawiać na facebookowym profilu Głos Międzyrzecza i Skwierzyny. Wpadnijcie tam koniecznie. Udało się nam stworzyć wraz z ponad 15 tysiącami ludzi fajne, przyjazne miejsce, gdzie znajdziecie newsy, piękne zdjęcia, relacje z ważnych wydarzeń i - codziennie! - najnowszą prognozę pogody. Bo od pogody zaczynamy dzień.


Staram się pilnować najważniejszych spraw i tematów. Sporo piszę o:


jeziorze Głębokim, o inwestycjach, czy atrakcjach turystycznych, ale poruszamy (MY - bo wiele tematów do załatwienia i opisania podpowiadacie Wy, Czytelnicy) dziesiątki innych spraw. 
Dlatego przy okazji wielkie dzięki za Wasze komentarze, opinie, zaangażowanie i wsparcie.



Zdarza się też, że piszę o Gorzowie. To moje rodzinne miasto, które - tak lubię myśleć - znam jak własną kieszeń. Cały czas się zmienia, rozbudowuje, wiecznie są tu jakieś remonty i inwestycje, więc pewnie jeszcze przez lata nie zabraknie mi tematów!



 


Do Gazety Lubuskiej (portal międzyrzecz.naszemiasto.pl jest jej częścią) trafiłem niemal 20 lat temu. Akurat zakończyłem swoją kilkuletnią przygodę z Radiem Gorzów i Radiem Plus, więc postanowiłem się sprawdzić w słowie pisanym (choć mówione było świetną przygodą). I tak się sprawdzam, i sprawdzam, i sprawdzam. Musicie bowiem wiedzieć, że Lubuska sprzed nastu lat i obecna to zupełnie inne gazety. Dziś, poza pisaniem, robimy zdjęcia, nagrywamy filmy, przygotowujemy relację. Żaden dzień nie jest takim sam. I chyba dlatego tak lubię tę pracę.

Lubię też:



  • jazdę na rowerze

  • pływanie

  • urlopy

  • gołąbki

  • seriale

  • lenistwo



nie przepadam za:



  • winem

  • górami

  • ogórkową

  • tłumem

  • hałasami

  • wczesnym wstawaniem (aczkolwiek nieźle mi wychodzi!)



OK, w ostateczności mogę zjeść ogórkową.

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.