Chorobowe na nowych zasadach. Wszystkie choroby sumują się do jednego okresu zasiłkowego
Od 1 stycznia zmieniły się zasady liczenia długości zasiłku chorobowego: bez względu na rodzaj choroby sumowane są wszystkie zwolnienia lekarskie, jeśli nie występuje między nimi przerwa przekraczająca 60 dni.
Zasiłek chorobowy osoba ubezpieczona może otrzymywać w ciągu roku nie dłużej niż przez 182 dni albo 270, gdy niezdolność do pracy jest spowodowana gruźlicą lub przypada w trakcie ciąży.
- Do końca ubiegłego roku ulegały zsumowaniu te nasze zwolnienia lekarskie, które pacjent dostawał na tę samą chorobę, czyli była to tzw. kontynuacja leczenia. Inaczej było przy różnych chorobach, czyli gdy elektroniczne zwolnienie lekarskie (e-ZLA) było wystawiane przez lekarza na inną jednostkę chorobową, to wtedy okres zasiłkowy naliczany był na nowo – wyjaśnia Wojciech Dyląg, regionalny rzecznik prasowy ZUS na Podkarpaciu.
– Obecnie nie ma znaczenia, na co chorujemy gdyż wszystkie zwolnienia, pomiędzy którymi nie ma przerwy 60 dni, sumują się do jednego okresu zasiłkowego – dodaje.
Rzecznik zapewnia, że osoba, która wykorzysta całe 182 dni zasiłku chorobowego i nadal będzie niezdolna do pracy, będzie mogła, tak jak obecnie, wystąpić o świadczenie rehabilitacyjne na maksymalnie 12 miesięcy. Przysługuje ono osobie, która dalej choruje, jednak rokuje odzyskanie zdolności do pracy w wyniku dalszego leczenia lub rehabilitacji.
Nowelizacja ustawy sprecyzowała także przepisy dotyczące nieprawidłowego korzystania ze zwolnień lekarskich. Ustawa nie pozostawia żadnych wątpliwości, że osoba, która pracowała w czasie zwolnienia lekarskiego, zamiast się leczyć, musi zwrócić nienależnie pobrany zasiłek chorobowy. Taka zasada już wcześniej funkcjonowała, ale teraz jest wpisana do ustawy.
- Dementuję natomiast pojawiające się w mediach doniesienia jakobyśmy mieli zamiar pozyskiwać informacje dotyczące naszych klientów od operatorów komórkowych czy banków. Nowe przepisy nie dają nam takich uprawnień – mówi Wojciech Dyląg.
- Zapewniam także, że nasi pracownicy nie będą pytać sąsiadów o to, jak ktoś spędza czas przeznaczony na leczenie, bo mają wiele skuteczniejszych i bardziej wiarygodnych narzędzi do sprawdzenia, czy ktoś prawidłowo korzysta ze zwolnienia - dodaje rzecznik ZUS.
Nowy rok „wprowadził” także zmianę korzystną dla kobiet w ciąży, które uzyskują prawo do zasiłku macierzyńskiego także wtedy, gdy urodzą dziecko już po ustaniu zatrudnienia, jeśli ubezpieczenie zakończyło się w czasie ciąży z powodu śmierci pracodawcy.