Wymarzył sobie dom w kształcie kopuły, który chce zbudować w Wymysłowie. Wystąpił o zmianę miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego. Dostał z urzędu negatywną odpowiedź.
Tomasz Kaźmierczak piętnaście niedziel spędził, protestując. Stoi z banerem na parkingu przy ul. Warszawskiej w Tucholi. Zwraca się przez tubę do mieszkańców i wrzuca z protestu filmiki na YouTube. Wkrótce chce się przenieść pod urząd.
Nie podda się. Jest uparty
- Nie poddam się - mówi. - Chcę, żeby jak najwięcej ludzi dowiedziało się o moim pomyśle. Zarzucam urzędowi brak zrozumienia. Moja determinacja jest wielka. Cały tydzień ciężko pracuję. Jestem budowlańcem, własnymi rękoma ciężko pracuję na chleb, bardzo lubię to, co robię. Utrzymuję rodzinę. Nigdy nie wziąłem żadnej zapomogi od państwa. Wymarzyliśmy sobie właśnie taki dom. Jest w nim wszystko misternie zaplanowane. Dom ma być energooszczędny. To prawda, że jest nietypowy. Nie będzie to uciążliwe sąsiedztwo, choć wiem, że plan nie przewiduje takiej budowli.
Jaki dom wymarzył sobie pan Tomasz z rodziną? Dalczego nie może go wybudować? Czytaj w dalszej części artykułu.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień