Centrum zarośnięte. Czy ktoś dba o porządek?
Nie po raz pierwszy mieszkańcy Gubina narzekają na brak porządku w mieście. Jednak tak zarośniętego i zapuszczonego miasta nigdy nie widzieli.
Pan Paweł wybrał się na spacer po mieście z aparatem fotograficznym. Może chciał uwieczniać piękne pejzaże, ale przeszkadzały mu w tym zarośla. Zielone tereny w Gubinie zostały mocno zaniedbane i to w okresie, w którym trzeba ich najbardziej doglądać.
Problem w tym, że nie jest to przeoczenie, ponieważ wysoka trawa, zaniedbane chodniki nie występują tylko w jednym miejscu. Brak zaangażowania w pracach przy zieleni widać również na Wyspie Teatralnej, a nawet w ścisłym centrum miasta, czyli chociażby koło Eurodeptaka, który powinien być wizytówką miasta.
- To przecież wstyd. Niemcy często przechadzają się tym specjalnie wybudowanym deptakiem i widzą zarośnięte miasto - zauważa pan Stanisław. - Jakoś po drugiej stronie granicy nasi sąsiedzi potrafią zadbać o porządek - dodaje zdenerwowany.
Jakoś po drugiej stronie granicy nasi sąsiedzi potrafią zadbać o porządek
Na brak zaangażowania w prace przy zieleni zwraca również uwagę pani Małgorzata. - W wyspę zainwestowano bardzo dużo pieniędzy i to wszystko przepadnie przez brak dbałości. Szkoda. Wizytówka miasta mówi sama za siebie - stwierdza. - Może zaczniemy więcej zdjęć pokazywać i ktoś wreszcie zacznie robić to co powinien - mówi Małgorzata Rutkowska.
Dopytujemy w urzędzie miasta dlaczego doszło do takiej sytuacji? Dowiedzieliśmy się, że większość terenów zielonych, o których mowa należy do prywatnych właścicieli. Czy miasto ma na nich jakiś wpływ? - Nie ma takiego przepisu, przy pomocy którego moglibyśmy przymusić właściciela działki do koszenia trawy - tłumaczy Alicja Ratowicz z urzędu miasta. - Osobiście wydaje mi się, że nie powinniśmy dzielić miasta. Jest dla nas wszystkich i dobrze by było, gdyby wszyscy o to dbali. Niestety zwykle to miasto jest rozliczane za porządek, nawet jeśli zaniedbania są tylko na terenach prywatnych - podkreśla. Dodaje również, że w tym roku lato i warunki atmosferyczne wyjątkowo sprzyjają wzrostowi zieleni.