Cela w podziemiach klasztoru w Grudziądzu [zapraszamy do środka]

Czytaj dalej
Fot. Piotr Bilski
Aleksandra Pasis

Cela w podziemiach klasztoru w Grudziądzu [zapraszamy do środka]

Aleksandra Pasis

W najstarszej, murowanej części Zakładu Karnego nr 1 przy ul. Wybickiego w Grudziądzu zostanie dziś otwarta Izba Historii i Pamięci. Pierwotnie znajdował się tutaj Zakon Braci Mniejszych Reformatów.

W podziemiach, gdzie urządzono Izbę były pomieszczenia gospodarcze. Teraz są tutaj różne eksponaty, tablice, zdjęcia z różnych okresów działalności tego miejsca i jego właścicieli. - Od pierwszych zasiedleńców, czyli Braci Mniejszych Reformatów, którzy w wyniku kasaty zakonu zostali stąd wypędzeni, przez kolejnych właścicieli, czyli władze pruskie, następnie czasy rodzenia się więziennictwa w Grudziądzu, II wojnę światową po lata 80. -te - mówi st. szereg. Marcin Nowicki z Zakładu Karnego nr 1 w Grudziądzu.



Kajdany, naczynia

By zgromadzić materiały, które trafiły do Izby Historii i Pamięci, zlecono badania architektoniczne i historyczne. Dopiero uzyskana wiedza, pozwoliła na dotarcie do różnych źródeł i pozyskanie unikatowych eksponatów. A wśród nich m.in.: fragment kolumny, która stała najprawdopodobniej przed fasadą kościoła, fragmenty oryginalnej posadzki kościoła, kajdany - pozostałość po władzach pruskich. - Ponadto zachowały się naczynia po więzionych tutaj jeńcach - dodaje st. szereg. Marcin Nowicki.

Mieszkańcy też będą mogli zwiedzać Izbę

Do Izby Historii i Pamięci znajdującej się w podziemiach dawnego klasztoru Braci Mniejszych Reformatów będą mogli zaglądać mieszkańcy. Pierwsze wejście 30 listopada. Kolejne dwa w grudniu. Niestety, miejsc już nie ma. Władze więzienia zapewniają jednak, że w miarę możliwości kilka razy w roku, miejsce to będzie udostępniane do zwiedzania.

Aleksandra Pasis

W grudziądzkim oddziale Gazety Pomorskiej pracuję kilka lat. Zajmuję się głównie tematyką związaną z samorządem, sprawami społecznymi oraz kryminalnymi. Praca z ludźmi, a dokładniej ich historie: jedne dramatyczne, inne zabawne, jest jednocześnie tym co sprawia mi dużą satysfakcję. A najważniejsze - uczy pokory. Po pracy lubię jeździć na rowerze. W czasie urlopu - podróżuję. Gdy znajduję wolną chwilę wieczorem sięgam po książki. Tradycyjne. Papierowe. Tak jak tradycyjna Gazeta Pomorska.

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.