Całkiem poważne skutki nieudanego zmielenia łopatki na mięsnym, czyli co klientowi wolno, a czego nie wypada
Nieudany zakup zmielonej łopatki momentami zamieniał się w happening. Ale wywołał też całkiem poważną dyskusję. Przy okazji tej drobnej sprawy ludzie zaczęli się zastanawiać: czy jako klienci jesteśmy podmiotem handlu, czy wciąż - jak za komuny - tylko przedmiotem?
- Proszę 1 kg mielonej łopatki.
- Nie mogę zmielić.
- Dlaczego?
- Mam umytą maszynę.
- Ale jest przecież godzina 19.55.
- No właśnie.
- Zamykacie o 21.00?
- Tak, zamykamy o 21.00.
- I o 19.55 nie zmieli pani łopatki, bo umyła pani maszynę?
- Tak, nie zmielę.
- Ja bym jednak prosił, żeby pani zmieliła. Nie prosiłbym o to pięć czy piętnaście minut przed zamknięciem. Teraz jednak proszę.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień