Budżet w Świeciu przyjęty

Czytaj dalej
Fot. Andrzej Bartniak
Maciej Ciemnymaciej.ciemny@pomorska.pl

Budżet w Świeciu przyjęty

Maciej Ciemnymaciej.ciemny@pomorska.pl

Radni podjęli decyzję, ale nie obyło się bez ostrej dyskusji. Wyróżniał się Adam Cieślak. Pod koniec sesji Jerzy Wójcik pogratulował burmistrzowi Pogodzie, ale oklasków nie było.

Wydawało się, że sesja odbywająca się między świętami a nowym rokiem obędzie się bez problemów i zażartych dyskusji. Zwłaszcza, że w budżecie nie ma powodów do narzekań. Blisko 29 mln zł przeznaczono na inwestycje. Taryfy ulgowej nie było jednak dla nikogo. I tak, na wniosek burmistrza, na styczeń przeniesiono punkt o ustalaniu cen za użytkowanie miejskich obiektów. Radni opozycji szykowali się do batalii o bilety na basen, na które nie mają wpływu. Jednak na tę kłótnię muszą jeszcze poczekać.

Bieżące dochody w przyszłym roku mają wynieść ponad 125,5 mln zł. W stosunku do początkowego planu na 2015 rok, ten na 2016 rok jest niższy o 1,5 mln zł, ale jak zapewniała Marzenna Rzymek, skarbnik gminy:

- Wiemy już, że dochody budżetu rosną w trakcie roku. Pojawiają się dotacje, których nie jesteśmy w stanie teraz przewidzieć.

Na inwestycje gmina zamierza przeznaczyć blisko 29 mln zł. Do najważniejszych będzie należeć budowa dwóch rond: jednego pod amfiteatrem (tu powiat świecki dołoży milion) i drugiego na skrzyżowaniu ul. Żwirki i Wigury i alei Jana Pawła II. Z drogowych inwestycji ważne dla wielu będzie jeszcze połączenie za 1,5 mln zł nowej remizy państwowej straży pożarnej z ul. Wojska Polskiego za 1,7 mln zł, co pozwoli dostać się tam szybko z okolic ul. Sądowej.

Otwarcie nowego basenu zaplanowano na 16 stycznia. Jednak do tego czasu gmina planowała wydać na tę inwestycję ponad 300 tys. zł. Jednak burmistrz zgłosił autopoprawkę, przyjętą bez szemrania, żeby 100 tys. zł przekazać na dofinansowanie ekologicznych źródeł energii. Teraz gmina będzie mogła wydać na to łącznie 300 tys. zł.

Najwięcej uwag do projektu budżetu zgłosił klub radnych Naszego Świecia. Stanowisko referował Adam Cieślak: - Nie możemy zgadzać się na wadliwe stanowienie prawa. Dokonano metody kopiuj-wklej z zeszłego roku, zmieniając tylko kwoty. Często błędnie - mówił rajca i wyliczał numery stron, gdzie doszło do pomyłek. - Nie poprzemy budżetu w tym kształcie - grzmiał.

Marzenna Rzymek, skarbnik gminy wyjaśniła: - To budżet. W każdym roku taki sam szkielet. Zmieniają się tylko kwoty. Poprawimy go we wszystkich wskazanych miejscach.

Jednak taka odpowiedź nie usatysfakcjonowała Cieślaka. Zwrócił uwagę na nazwę uchwały, na której opierała się część budżetu. Podano tylko jej numer, a zdaniem byłego oficera powinno też dodać się zwrot „z późniejszymi zmianami”.

Tego było za wiele dla skarbnik. - Przecież to logiczne, że chodzi o obowiązującą aktualizację, a nie dawne akty - mówiła Rzymek.

- Pani Marzenko - zwrócił się protekcjonalnie Cieślak - z prawem nie ma żartów. Proszę spytać naszego radnego - prawnika, który jest obecny na sali.

Ale Tomasz Szamocki z PiS nie zabrał głosu. Cieślak zamilkł. Rzymek też nic nie dodała. Następnie wypowiadali się Roman Witt, komendant Straży Miejskiej i Beata Szymańska, kierownik Miejskiej Biblioteki Publicznej. Przełożony mundurowych musiał tłumaczyć się z 50 tys. zł, które gmina chce wydać na rozbudowę monitoringu.

- Nie ma sensu ustawianie kamer na wjazdach do Świecia, co nam to da? - pytał Cieślak.

- Szczególnie chodzi o osiedla domków jednorodzinnych, tam mają się pojawić kamery na wjazdach. Dzięki temu w razie kradzieży policja szybko wie, kto i kiedy się tam pojawił, czym przyjechał i odjechał. Na tych osiedlach zdarzają się kradzieże aut i wyposażenia domostw - tłumaczył Witt. Opowiadał też o szczegółach funkcjonowania systemu kamer. Dziś są połączone przez nadajniki radiowe. Każdy silniejszy wiatr powoduje awarię. Po przyszłorocznej inwestycji sieć będzie połączona internetowo, co ułatwi sterowanie i zniweluje awaryjność.

Radni Naszego Świecia byli też zainteresowani, dlaczego w 2016 r. o blisko 200 tys. zł wzrośnie budżet biblioteki. - Rozumiem, że nowa siedziba ma większe koszty utrzymania, ale żeby aż o tyle! - dziwił się Cieślak.

- To skutek powiększenia funduszu płac. Wszyscy dostali 3-procentową podwyżkę, doszły również wzrosty za wysługę lat. Mamy też zabezpieczone środki dla stażystów, których chcemy przyjmować. Będzie także jedna nagroda jubileuszowa i odprawa emerytalna, a ta przecież wynosi trzykrotność pensji - wyliczała Szymańska. - Pojawiły się też dwa nowe etaty - dla drugiej sprzątaczki i pracownika gospodarczego. W nowej siedzibie są oni niezbędni.

To zakończyło wyjaśnienia. Przystąpiono do głosowania. Za przyjęciem budżetu głosowało 16 radnych. Cieślak, Lintowicz i Podgórski z Naszego Świecia wstrzymali się od głosu. Dołączył do nich Zbigniew Rydziel z koalicyjnego PO. O jego zastrzeżeniach napiszemy wkrótce. Nieobecny był Janusz Rogala.

Po głosowaniu wzruszony Jerzy Wójcik uścisnął prawicę i objął burmistrza Pogodę: - Gratuluję. Znowu się udało. Gratuluję.

Jego entuzjazm nie udzielił się pozostałym rajcom ani urzędnikom. Oklasków nie było.

Maciej Ciemnymaciej.ciemny@pomorska.pl

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.