Budują chodniki, dbają o zieleń i utrzymanie dróg

Czytaj dalej
Fot. Monika Smól
Monika Smól

Budują chodniki, dbają o zieleń i utrzymanie dróg

Monika Smól

Kiedy pogoda sprzyja w Chełmnie toczą się roboty budowlane.

W różnych miejscach miasta prowadzone są prace zaplanowane podczas uchwalania budżetu na ten rok w ramach robot publicznych. Przy ul. Polnej rozpoczęło się układanie chodnika z kostki brukowej.

- Jest tam sklep wielkopowierzchniowy i nowe przejście między dworcem, a ulicą Dworcową - zależy nam więc na tym, aby jeszcze polepszyć układ komunikacyjny - informuje Zygmunt Szuster, szef Wydziału Gospodarki Miejskiej Urzędu Miasta Chełmna. - Nowy deptak powstaje po prawej stronie na odcinku od bramy głównej zakładu FAM aż za wyjazd policji, w stronę drogi krajowej nr 91. Wartość robót to 30 tysięcy złotych.

W bieżącym roku z zabezpieczonych w budżecie pieniędzy uda się jeszcze między innymi ułożyć chodnik przy ul. Panieńskiej w Chełmnie, przebudować targowisko oraz zrobić zejście z plant na Kamionkę - od smoka w parku w dół. Powstanie wygodny dla mieszkańców skrót.

- Przetarg na te roboty wygrała firma Goja z Grudziądza, koszt modernizacji schodów to niespełna 20 tysięcy złotych - dodaje Szuster. - Ten sam wykonawca, w ramach jednego przetargu, zrobi także chodniki przy ulicach: Paniewskiej i Łunawskiej.

Ponadto, pracownicy zieleni miejskiej wspierają zatrudnionych na robotach publicznych w dbaniu o tereny zielone.

- Trawniki, klomby, drzewka - o to również musimy dbać - dodaje Zygmunt Szuster. - Na wjeździe z drogi krajowej nr 91 - z wjazdu przy ulicy Łunawskiej, oko cieszyć ma kolorowy napis „Witamy w Chełmnie”, natomiast na klombach - motywy papieskie.

Z funduszy przeznaczonych na roboty publiczne musi ponadto wystarczyć na utrzymanie ulic.

- Niestety, mamy tylko 30 osób na robotach publicznych, mniej niż w latach poprzednich - podkreśla urzędnik. - A pracy nie ubywa. Najniższe krajowe wynagrodzenie jest wyższe, funduszy nie ma więcej, więc wychodzi na to, że wystarcza na zatrudnienie mniejszej liczby osób.

Kierownik przyznaje, że gdyby miał do dyspozycji 50 osób, zrobiliby więcej i szybciej.

- Do ich zadań należy też dbanie o czystość w trakcie i po imprezach miejskich, więc gdy pracują w weekend, wypadają z grafiku w tygodniu - dodaje. - Godzina pracy w weekend liczona jest jako dwie.

Monika Smól

Swoją przygodę z dziennikarstwem rozpoczęłam już w liceum. Następnie skończyłam filologię polską na Uniwersytecie Gdańskim. W "Gazecie Pomorskiej" pracuję od 2005 roku. Bliskie mojemu sercu jest Chełmno - Miasto Zakochanych w województwie kujawsko-pomorskim, w którym spędziłam ponad siedem lat, a powiat chełmiński to cały czas mój główny rejon działania. Pasja? Przede wszystkim dziennikarstwo sportowe, fotografia sportowa, a rozwijam ją zwłaszcza w Chojnicach - w wojewodztwie pomorskim. To moje miasto rodzinne i klubowi MKS Chojniczanka Chojnice kibicuję najbardziej. Ulubione dyscypliny to piłka nożna i koszykówa. Pracuję również nad rozwojem portalu informacyjnego Nasze Miasto Chełmno, który jest dla moich Czytelników źródłem informacji o wydarzeniach z powiatu chełmińskiego. Co dzień na moich portalachpojawiają się najświeższe informacje z miasta i powiatu. Prywatnie interesuję się aranżacją wnętrz, ich projektowaniem, a także przeróbkami mebli - nadawaniem im "drugiego życia". 

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.