Tomasz Kapica

Brakuje rąk do pracy. Coraz więcej opolskich firm chce zatrudniać więźniów

Więźniowie produkują m. in. obuwie ochronne. Fot. Archiwum/DIM Więźniowie produkują m. in. obuwie ochronne.
Tomasz Kapica

W naszym regionie na etacie pracuje już 1420 skazanych. Będzie ich więcej, bo biznes się o nich upomina. Już teraz więźniowie produkują buty, oświetlenie ledowe, elementy sceniczne. Zajmują się także przetwórstwem spożywczym.

Jedną z największych firm zatrudniających skazanych na Opolszczyźnie jest przedsiębiorstwo państwowe PPO ze Strzelec Opolskich, które zajmuje się produkcją obuwia ochronnego. To tak zwany zakład przywięzienny miejscowego ZK nr 1. Już 300 z ponad 800 osadzonych strzeleckiej „jedynki” pracuje odpłatnie, z czego większość u wspomnianego producenta butów. Ale coraz więcej prywatnych firm pyta o możliwość zatrudnienia więźniów. Na Opolszczyźnie na etacie pracuje już 1420 więźniów spośród 4332 ogółu skazanych odsiadujących wyroki w naszym regionie. W ogóle do pracy wychodzi aż 2335 przestępców.

Coraz więcej prywatnych firm pyta o możliwość zatrudnienia więźniów. Na Opolszczyźnie na etacie pracuje już 1420 więźniów spośród 4332 ogółu skazanych odsiadujących wyroki w naszym regionie.

Pozostało jeszcze 73% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Tomasz Kapica

Staram się być wszędzie tam, gdzie dzieje się coś ważnego. Zajmują się sprawami, które są istotne dla mieszkańców, a także regionalną i ogólnopolską polityką. Patrzę władzy na ręce. Jeśli jest coś, o czym powinienem widzieć, to dzwoń lub pisz.

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.