Bożena Kordek, wójt gminy Małkinia Górna: W specjalnym notesie mam 3500 nazwisk

Czytaj dalej
Mieczysław Bubrzycki

Bożena Kordek, wójt gminy Małkinia Górna: W specjalnym notesie mam 3500 nazwisk

Mieczysław Bubrzycki

Wybory samorządowe odbędą się jesienią. W cyklu wywiadów pytamy najważniejsze osoby w gminach o to, co im się udało zrobić w tej kadencji, a czego nie. Pytamy też o plany na następne lata. Na nasze pytania odpowiedziała także Bożena Kordek, wójt gminy Małkinia Górna.

Czy po ponad trzech latach sprawowania urzędu może Pani powiedzieć, że tak właśnie wyobrażała sobie pracę wójta?

Przyjmując obowiązki wójta, byłam świadoma, że przede mną ciężka i trudna praca. Wyobrażałam sobie, że będę mogła zmieniać otaczającą mnie gminną rzeczywistość na lepsze. Miałam też zamiar uporać się z dużymi zaległościami w zakresie budowy wodociągów i kanalizacji, ale także chciałam zmieniać centrum Małkini.

W dalszej części artykułu przeczytacie:

  • o tym z czego najbardziej zadowolona jest wójt Bożena Kordek
  • co udało się zrobić w gminie, a czego jeszcze nie
  • czy pani wójt powalczy o kolejną kadencję
Pozostało jeszcze 91% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Mieczysław Bubrzycki

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.