Białystok. Udawał arystokratę i bieznesmena. Wyłudził od 68-latki prawie 100 tys. zł. Zakończył się proces

Związany rzekomo z rodziną królewską Andrzej Spencer, to - zdaniem prokuratury - Stanisław Z., mieszkaniec jednej z wsi w pow. białostockim. Za oszustwo grozi mu nawet 8 lat więzienia.

Wielki królewicz, biznesmen... Miały być lokaty w jego firmach, praca. Udawał lekarza wojskowego i mojej mamie dietę układał. Cały czas oszukiwał. W życiu nie spotkałam tak podłego człowieka – na wtorkowej rozprawie pokrzywdzona 68-latka nie przebierała w słowach. – Przez moją naiwność przepadł cały dorobek mojego życia.

Jako oskarżycielka posiłkowa, kobieta domaga się od oskarżonego 57-letniego Stanisława Z. zwrotu pieniędzy z odsetkami. On – uniewinnienia. Przyznaje tylko, że jest dłużny kobiecie 3 tys. zł. Zwrotu 68-latka może się jednak domagać w procesie cywilnym.