Obejmie ona tych, którzy zarejestrowali odbiornik, ale zalegają z opłatami. Abolicji będą podlegać również ci, którzy nigdy telewizora... nie zarejestrowali.
Wiele osób do dziś pamięta zapowiedź premiera Donalda Tuska z 2008 roku. Zachęcał on wtedy do niepłacenia na publiczne radio i telewizję. Mówił, że abonament RTV jest „archaicznym sposobem finansowania mediów publicznych, haraczem ściąganym z ludzi”. Zapewniał, że będzie zabiegał o zniesienie tej opłaty.
Byłemu premierowi zaufało bardzo wiele osób. Jedną z nich jest pani Maria z Wąbrzeźna. W rubryce „Gazeta Słucham” mówiła, że po wypowiedzi szefa rządu od początku 2009 roku przestała płacić na publiczne radio i telewizję. Dostała wezwanie do zapłaty na kwotę 1462,88 zł. - Dopiero niedawno fiskus przestał ściągać mi z emerytury dług abonamentowy. Wiem, że takich osób jak ja jest więcej. Kilku znajomych również się przyznało, że mieli lub mają do zapłaty po kilkaset złotych zaległości za RTV, bo przestali płacić, a nie wyrejestrowali swoich odbiorników - usłyszeliśmy jesienią ubiegłego roku.
Umorzą egzekucje
W tym tygodniu pod obrady rządu trafi nowelizacja ustawy abonamentowej. Zakłada ona abolicję dla osób, które mają zarejestrowane odbiorniki, ale zalegają z opłatami abonamentowymi. Z uwagi na fakt, że zaległości przedawniają się po upływie 5 lat, licząc od końca roku kalendarzowego, w którym powstał obowiązek ich uiszczenia, obecnie możliwa jest egzekucja zaległości za lata 2012-2017. Wynoszą one ponad 3,1 mld zł.
Dlaczego zapadła decyzja, że dłużnikom zostaną darowane długi? W uzasadnieniu do projektu ustawy czytamy, że w ostatnich latach udaje się egzekwować średnio tylko około 20 proc. zaległości. Zakładając, że podobnie będzie w kolejnych latach, udałoby się ściągnąć od dłużników około 620 mln zł. Po potrąceniu wynagrodzenia operatora wyznaczonego (6 proc.) oraz ewentualnego wynagrodzenia urzędu skarbowego prowadzącego postępowanie egzekucyjne (5 proc.) na rachunek KRRiT wpłynęłoby „tylko” około 552 mln zł.
Dlatego też wszelkie postępowania egzekucyjne wobec dłużników abonamentowych mają być umorzone z dniem wejścia w życie ustawy. Ponadto nie będzie możliwe wszczynanie nowych postępowań egzekucyjnych dotyczących zaległości powstałych przed wejściem w życie nowych przepisów.
Będą mieć czyste konto
Abolicji będą też podlegać osoby, które nigdy nie płaciły abonamentu RTV, bo nie zarejestrowały odbiornika.
Jarosław Sellin, wiceminister kultury, więcej szczegółów na ten temat podał w niedzielę na antenie Radia ZET i Polsat News. - Dla osób, które zapłacą abonament radiowo-telewizyjny za pół roku z góry po wejściu ustawy w życie, będzie abolicja, jeśli wcześniej go nie płaciły - mówił Jarosław Sellin.
Na zapłacenie 136,20 zł (abonament RTV za sześć miesięcy) wspomniane osoby będą miały pół roku od momentu obowiązywania nowej ustawy abonamentowej.
Zapisano w niej, że operatorzy telewizji kablowych czy naziemnej telewizji cyfrowej będą mieli obowiązek przekazać Poczcie Polskiej informacje o swoich abonentach. Na tej podstawie będzie wiadomo, kto posiada telewizor. - Skoro ma odbiornik, to niech płaci abonament RTV. Jeśli to zacznie robić, to nic złego go nie spotka z powodu wcześniejszego niepłacenia abonamentu. Nie chcemy rozliczać, a naprawić sytuację do przodu - mówił Jarosław Sellin na antenie Radia ZET i Polsat News.
Jak już pisaliśmy, przedstawiciele branży medialnej są zaniepokojeni, że Poczta Polska będzie mogła korzystać z baz danych innych prywatnych przedsiębiorców, choć stanowią one tajemnicę. Kilka tygodni temu m.in. Krajowa Izba Gospodarcza, Polska Izba Informatyki i Telekomunikacji , Polska Izba Komunikacji Elektronicznej oraz Związek Pracodawców Mediów Elektronicznych i Telekomunikacji wystosowały list do resortu kultury. Przekonują w nim, że wejście przepisów w życie doprowadzi do destabilizacji mediów i wywoła chaos prawny. Resort kultury nie wziął tych argumentów pod uwagę i nie zmienił zapisów ustawy abonamentowej.
Stawki abonamentu RTV w 2017 roku
- Abonament radiowy
- za jeden miesiąc -7,00 zł
- za dwa miesiące -13,60 zł
- za trzy miesiące - 20,15 zł
- za sześć miesięcy -39,90 zł
- za rok -75,60 zł
Abonament telewizyjny i radiowo-telewizyjny
- za jeden miesiąc - 22,70 zł
- za dwa miesiące - 44,05 zł
- za trzy miesiące - 65,35 zł
- za sześć miesięcy - 129,40 zł
- za rok - 245,15 zł
Jak załatwić formalności?
- Formalności związane ze zwolnieniem z płacenia na publiczne radio i telewizję można załatwić w dowolnym urzędzie pocztowym, niekoniecznie w tym najbliżej naszego miejsca zamieszkania.
- Na miejscu należy okazać dokument uprawniający do zniżki oraz wymagane przepisami oświadczenie (druk jest dostępny w każdym urzędzie pocztowym).
- Zwolnienie z opłat przysługuje od pierwszego dnia miesiąca przypadającego po tym, kiedy załatwiliśmy formalności na poczcie. Jeśli np. zrobiliśmy to w sierpniu, to abonamentu nie będziemy musieli płacić od września.
- Osoba uprawniona do ulgi musi mieć zarejestrowane na siebie odbiorniki radiowe i telewizyjne.