Bardzo drogie roślinki
W chojnickim ratuszu zaciskają zęby, bo odszkodowanie za kawałek gruntu pod ulicę na Żeromskiego kosztował bardzo słono.
Chodzi o 2 tys. m kw, które rzeczoznawca wycenił wraz z roślinkami na 380 tys. zł.
Ale miasto nie będzie się handryczyć z właścicielem gruntu i zapłaci, bo już wcześniej burmistrz miał z nim na pieńku...o truskawki. A poza tym i przy innych okazjach bywało iskrzenie, jak np. przy rozważaniu kwestii, czy wolno palić papierosy blisko pomnika Orła albo czy w należyty sposób samorząd czci wielkiego astronoma Mikołaja Kopernika, którego zapyziałe popiersie jakiś czas temu wołało o pomstę do nieba w parku 1000-lecia.
Te kwestie sporne sprawiły, że w ratuszu nie mają chyba ochoty na dalszą korespondencję z Andrzejem Stępkowskim.