Artego walczy o mistrza

Czytaj dalej
Fot. Filip Kowalkowski
Adam Szczęśniak

Artego walczy o mistrza

Adam Szczęśniak

W bydgoskim klubie głośno tego nie mówią, ale po srebrnym medalu, złoto jest teraz głównym celem. Łatwo nie będzie, ale nikt tego nie obiecywał.

Trzeba mieć marzenia. Z tego założenia wychodzą w Artego i tego się trzymają. Gdy w 2009 r. zespół awansował do ekstraklasy, przyjęto zasadę drobnych kroków. Pierwsze lata poświęcono na „otrzaskanie się“ z ligą, a więc 3 razy była walka na pograniczu play off i utrzymania, potem zaś dwa brązy i srebro. O czym więc, jak nie o złocie, w 4. roku pracy w Bydgoszczy może marzyć trener Tomasz Herkt i jego podopieczne?

Stabilizacja finansowa (choć bez szaleństw) i kadrowa oraz mniejsze niż dawniej budżety potentatów z Krakowa i Polko-wic otwierają szansę przed byd-goszczankami. Artego znakomicie spisało się w sezonie zasadniczym, wygrywając 18 z 22 spotkań, w tym 10 z 11 w Artego Arenie (porażka z Wisłą) i 8 z 11 na wyjazdach (porażki w Polko-wicach, Wrocławiu i Toruniu). Kluczowy okazał się ostatni sukces w Krakowie, który pozwolił zająć 1. miejsce i mieć przewagę parkietu aż do ewentualnego finału. Ale po kolei...

W 1. rundzie play off (do 2 zwycięstw) nasz zespół zmierzy się z 8. Zagłębiem Sosnowiec. Pierwszy mecz już dziś o 18.00 w AA. Rewanż w sobotę w Sosnowcu (17), ewentualny 3. mecz 9.04 w Bydgoszczy.

- Wszystkie zawodniczki są do dyspozycji, choć nie brakuje drobnych urazów - mówi Tomasz Herkt. - Od meczu z Wisłą przygotowania były poświęcone Zagłębiu. Zespół trenował nawet w sobotę i świąteczny poniedziałek. Oglądaliśmy mecze sosnowiczanek, znamy słabe i mocne strony rywala. Widzę, że mój zespół podtrzymał wysoką dyspozycję. Nie ukrywam, że chcielibyśmy zakończyć rywalizację w dwóch meczach, ale nie zlekceważymy przeciwnika. Przy dopingu ws-paniałej publiczności chcemy efektownie otworzyć rywalizację - dodaje szkoleniowiec.

Zagłębie jest silne trójką Amerykanek, ale one nie są gwarantem zwycięstw. Zespół wygrał 7 spotkań, przegrał 15. Lider-kami były McCallum - 15,9 pkt., 3,4 prz. i Sutherland - 15,9, 8,7 zb. oraz Swanier - 8,2, 4,7 zb., 3,6 as., 2,7 prz. Dużo niższe osiągnięcia mają Polki, jak znana w Bydgoszczy Bekasiewicz - 5,1 czy Dąbkowska - 4,9.

Przypomnijmy, że w 1. etapie play off Artego nie miało ostatnio większych problemów. Przed rokiem pokonało 2-0 MKK Siedlce (100:62 i 82:71). Dwa sezony temu nie grano ćwierćfinałów (był II etap w „6“ i od razu półfinały), wcześniej zaś udało się odprawić 3-0 Basket Gdynia (90:63, 84:65, 77:50). W sezonie 2010/11 Arte-go uległo zaś 0-2 potędze CCC Polkowice (57:75, 65:90), zajmując 6. lokatę. W sezonach 2009/10 (11.) i 2011/12 (9.) walczyło natomiast o utrzymanie.

Nie będzie rozgrywana faza o utrzymanie. PZKosz. poinformował, że stało się tak na wniosek MUKS Poznań, który - ze względów finansowych - poddał się. MUKS spada bez gry, a zespoły zajęły miejsca jak po rundzie zasadniczej. Ostateczna kolejność w TBLK (9-12): 9. Widzew Łódź, 10. AZS Gorzów, 11. MKK Siedlce, 12. MUKS Poznań.

W innych parach 1. rundy: MKS Polkowice (4.) - Basket Gdynia (5.), Ślęza Wrocław (3.) - AZS Lublin (6.), Wisła Kraków (2.) - Energa Toruń (7.). W przypadku awansu do półfinału Artego zmierzy się ze zwycięzcą pary MKS - Basket.

Adam Szczęśniak

Od 1994 r., czyli od początku swojej kariery zawodowej, pracuję w "Gazecie Pomorskiej". Przez 22 lata w dziale sportowym, najpierw pod batutą ś.p. Tomasza Malinowskiego, m.in. w toruńskim oddziale "GP" oraz we Włocławku, pilotując koszykarzy Anwilu, później przez kilka lat sam kierowałem działem, by w 2016 r. zostać wydawcą. Od września 2024 r. mam przyjemność dowodzić świetną ekipą dziennikarzy działu miejskiego pracujących na rzecz bydgoskich wydań "Expressu Bydgoskiego" oraz "Gazety Pomorskiej". 

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.