Bartosz Wojsa

Al Gore na COP24 w Polsce: Walka o czyste powietrze nie kończy się w Katowicach

Przemowa Ala Gore’a pełna była kąśliwych uwag. Krytykował m.in. prezydenta USA Donalda Trumpa Fot. Lucyna Nenow Przemowa Ala Gore’a pełna była kąśliwych uwag. Krytykował m.in. prezydenta USA Donalda Trumpa
Bartosz Wojsa

Przed salą MCK, w której odbywało się wystąpienie byłego wiceprezydenta USA, uformowały się dwie ogromne kolejki, a już w środku wszystkie miejsca zostały szybko zajęte przez uczestników. Al Gore krytykował kopalnie i węgiel, mówiąc: „Polacy mają tego dość!”.

Susze, pożary, powodzie, sztormy i huragany. Są coraz mocniejsze, zdarzają się częściej i trwają dłużej. To nie jest przypadek, to nie jest normalne - mówił w środę 12 grudnia 2018 w katowickim MCK były wiceprezydent Stanów Zjednoczonych. Al Gore w ramach szczytu klimatycznego ONZ przekonywał, że fatalne skutki zmian klimatycznych będą dla nas nieodwracalne, jeśli nie zaczniemy działać na rzecz ochrony klimatu.

- Trudno obliczyć, jak niewiarygodne szkody dla ludzkości i świata się pojawią, jeśli tego nie powstrzymamy - mówił.
Gore zaznaczał, że od 1980 roku intensywność opadów deszczu w wielu krajach na całym świecie, w tym w Polsce, wzrosła czterokrotnie. Dodawał, że brak żywności i wody, spowodowane m.in. przez susze, powodują powstanie „uchodźców klimatycznych”.
- Do końca tego wieku będziemy mieli miliard imigrantów klimatycznych - mówił Al Gore. W swoim wystąpieniu wspomniał wielokrotnie także o Polsce.

- Trzydzieści trzy z pięćdziesięciu najbardziej zanieczyszczonych miast w Europie jest w Polsce. Dziecko, które urodzi się dziś w Warszawie, po roku życia będzie się czuło tak, jakby wypaliło tysiąc papierosów - mówił. - Spalanie paliw kopalnych jest jednym z głównych źródeł zanieczyszczenia powietrza. Polacy mówią, że mają tego dość! - zaznaczył.

I ironizując dodał: - Ojej, to wpłynie na czyjś biznes? Ale czy to coś zmienia? Nie, nie zmienia. Takie myślenie jest szalone - dodawał. Al Gore wyliczał, że istnieją alternatywne paliwa, jak panele fotowoltaiczne czy energia wiatrowa, które mogą skutecznie zastępować paliwa kopalne.

- Muzeum węgla w Kentucky (Muzeum Górnictwa Węglowego stanu Kentucky - red.) ma na swoim dachu panele fotowoltaiczne, bo im się to opłaca - podał przykład Gore. - Porozumienie paryskie daje nadzieję na to, że może być lepiej. Mamy rozwiązania, alternatywy, wsparcie opinii publicznej: potrzebujemy działań polityków i rządów - podkreślał polityk.

Na koniec swojego wystąpienia były wiceprezydent USA wyraził nadzieję, że COP24 przyniesie zamierzony efekt. - Mimo że Polska w dużej mierze jest zależna od węgla, to ten rząd może zaskoczyć cyników i stać się liderem w walce o tę przemianę. Należy jednak rozumieć, że ta walka nie zakończy się w tym tygodniu w Katowicach.

COP24 to trzecie tego typu wydarzenie w Polsce. Na organizację szczytu w Katowicach wydano ponad 250 mln zł

Bartosz Wojsa

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.