Absolutorium jak polityczny plebiscyt. Czy prezydent Białegostoku i marszałek mogą liczyć na pełne wsparcie?

Czytaj dalej
Fot. Wojciech Wojtkielewicz
(mg, art)

Absolutorium jak polityczny plebiscyt. Czy prezydent Białegostoku i marszałek mogą liczyć na pełne wsparcie?

(mg, art)

Sejmik oraz białostocka rada miasta będą we wtorek decydować o absolutorium dla włodarzy. Teoretycznie i prezydent, i marszałek nie powinni martwić się o wynik głosowania. Mają odpowiednią większość do uzyskania pozytywnego wyniku. Czy jednak dojdzie do niespodzianki? Na pewno nie obędzie się bez polityki.

Sami radni przyznają wprost. Absolutorium już dawno przestało być tylko merytoryczną oceną wykonania budżetu za poprzedni rok. To także najlepsza okazja, do politycznego rozliczenia politycznych przeciwników. Dyskusji z politycznymi akcentami z pewnością nie zabraknie także we wtorek. O godz. 11 rozpoczną się absolutoryjne sesje białostockiej rady i sejmiku, pierwsze w tej kadencji.

Pozytywnej oceny praktycznie może być pewny prezydent miasta Tadeusz Truskolaski. W radzie większość ma ma wspierająca go Koalicja Obywatelska. PiS, które przez ostatnie cztery lata odmawiało prezydentowi absolutorium, jest teraz w opozycji.

KO już pierwszy krok w stronę prezydenta zrobiła. Jest pozytywna opinia komisji rewizyjnej.

Pozostało jeszcze 72% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
(mg, art)

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.