6. rocznica katastrofy Tu-154M. Obchody z podziałami w tle [zdjęcia, wideo]

Czytaj dalej
Fot. Filip Kowalkowski
DZ

6. rocznica katastrofy Tu-154M. Obchody z podziałami w tle [zdjęcia, wideo]

DZ

- Smutne jest to, że katastrofa smoleńska dziś potrafi jeszcze dzielić - mówił na obchodach 6. rocznicy wojewoda kujawsko -pomorski Mikołaj Bogdanowicz.

Parlamentarzyści, władze województwa, przedstawiciele samorządów, wojsko, harcerze, członkowie organizacji i stowarzyszeń, mieszkańcy - w regionie setki osób uczestniczyło w sobotę i niedzielę w obchodach 6. rocznicy katastrofy smoleńskiej.

Bydgoski marsz z portretami

Sześć lat temu lecieli na obchody 70. rocznicy Zbrodni Katyńskiej. Nie dolecieli. Samolot Tu-154M, na pokładzie którego znajdowało się 96 osób, w tym prezydent Lech Kaczyński wraz z żoną Marią, nie wylądował na lotnisku Siewiernyj w Smoleńsku. Maszyna rozbiła się w odległości kilkuset metrów od pasa startowego. Zginęli wszyscy pasażerowie i załoga.

Sobota, 9 kwietnia 2016 r., wczesne godziny wieczorne. Na bydgoskim Starym Rynku grupki młodych ludzi stoją przed pubami. Od czasu do czasu daje się słyszeć ryk silników jednośladów (wiadomo, wiosna). Pod Pomnikiem Walki i Męczeństwa ktoś ustawił kilka ławek. Młodzi siedzą i rozprawiają... o niczym.

Za plecami mają monument, który upamiętnia ofiary niemieckich zbrodni z lat 1939-1945. U jego stóp ktoś postawił kartonową tablicę z portretami 7 członków załogi Tu- 154M: Arkadiusza Protasiuka, Roberta Grzywny, Artura Ziętka, Andrzeja Michalaka, Natalii Januszko, Barbary Maciejczyk i Justyny Moniuszko. Ktoś czerwonym flamastrem dopisał: „Najlepsi z najlepszych”.

Od sześciu lat, w rocznicę katastrofy (albo w wigilię, jak tym razem) pod pomnikiem spotykają się członkowie Klubów Gazety Polskiej, także ludzie pierwszej „Solidarności”, działacze i sympatycy PiS - przychodzą tu, by zapalić znicze, a z kwitów ułożyć krzyż.

Marsz Portretów w Bydgoszczy.
Filip Kowalkowski W obchodach wziął udział wojewoda Mikołaj Bogdanowicz.

9 kwietnia, po mszy w kościele oo. jezuitów prawie 200 osób przeszło ze świątyni na Stary Rynek. Wśród uczestników marszu z portretami ofiar był wojewoda Mikołaj Bogdanowicz. - Katastrofa smoleńska powinna nas połączyć - apelował do zgromadzonych wojewoda.

Pomnik i odznaczenie

Uroczystości odbywały się w wielu miastach Kujaw i Pomorza. W niedzielę, w Kowalewie Pomorskim odsłonięto pomnik, który jest wyrazem pamięci o osobach, które zginęły 10 kwietnia 2010 r.

Oddanie hołdu zmarłym to inicjatywa Komitetu Upamiętniającego Tragedię Smoleńską. To on zajął się zbiórką funduszy na ten cel oraz organizacją całego przedsięwzięcia. Projekt postumentu i zagospodarowania terenu wokół niego opracował Sławomir Intek. Bazę pomnika stanowi sporej wielkości głaz. To replika „Kamienia Smoleńskiego”. Na nim umieszczona została tablica. Ścieżki prowadzące do kamienia nawiązują natomiast do pasów startowych.

- Ten pomnik oddaje hołd ludziom, których życie wypełniały takie wartości jak Bóg, honor, ojczyzna - mówił Michał Leszczyc Grabianka, szef KUTS, który podczas wczorajszej uroczystości został odznaczony Krzyżem Wolności i Solidarności przez prezydenta RP za zasługi na rzecz wolności i suwerenności, a także poszanowania praw człowieka.

- Chciałbym przekazać słowa uznania od prezydenta dla ludzi, dzięki którym żyjemy w wolnej Polsce. Michał Leszczyc Grabianka miał niebywałą odwagę w walce o nią - mówił prof. Andrzej Zybertowicz.

Kamień z pamiątkową tablicą zlokalizowany został na zieleńcu przed Domem Kultury. Jego odsłonięcie poprzedziła msza w kowalewskim kościele. W uroczystości wzięli udział nie tylko przedstawiciele komitetu, ale także m.in. władze gminy, powiatu, sąsiednich samorządów, województwa, przedstawiciele rządu, reprezentanci rodzin ofiar i stowarzyszenia rodzin katyńskich oraz mieszkańcy regionu.

- Minęło sześć lat od kiedy w 96 rodzinach pojawił się ból, strach i smutek, który nadal nam towarzyszy. Takie spotkania jak dziś podtrzymują nas na duchu - mówiła Krystyna Kwiatkowska, wdowa po generale Bronisławie Kwiatkowskim.

W przemówieniach pojawiały się zarówno refleksje, jak i apele. - Pamiętajmy, że zgoda buduje. Liczę, że prawda zwycięży i ją poznamy - mówił poseł Krzysztof Ardanowski.

Goście zwracali także uwagę na podziały narodu. - Polacy stali się narodem rozdartym. Bolesne linie podziału przechodzą przez rodziny. Dołóżmy starań, by te podziały zanikały - apelował wicewojewoda Józef Ramlau.

Burmistrz Kowalewa Pomorskiego Andrzej Grabowski dziękował komitetowi i mieszkańcom gminy za zjednoczenie. - Spotykamy się z okazji smutnej rocznicy. Jednak mamy powody do zadowolenia, że możemy oddać hołd tym, którzy zginęli - mówił włodarz gminy.

Toruńskie obchody rocznicy

Uroczystości 6. rocznicy katastrofy smoleńskiej w Toruniu były dość skromne. W kościele pw. Miłosierdzia Bożego i św. Siostry Faustyny zostało odprawione nabożeństwo w intencji ofiar. Nieprzypadkowo właśnie tutaj - przy świątyni bowiem, trzy lata temu, stanęło epitafium smoleńskie.

Po mszy, w asyście żołnierzy, złożono kwiaty pod epitafium. W uroczystości uczestniczyli m.in. prof. Andrzej Zybertowicz, prezydent Michał Zaleski i poseł Jan Krzysztof Ardanowski. Celowo rocznica katastrofy była w Toruniu obchodzona już w sobotę. Miało to umożliwić uczestnictwo we wczorajszych obchodach w stolicy.


Marsz Portretów w Bydgoszczy. Wideo: Jakub Stykowski.

Kwiaty na grobach dwóch ofiar z regionu

W katastrofie prezydenckiego samolotu zginął bydgoszczanin Aleksander Fedorowicz - tłumacz przysięgły języka rosyjskiego. Miał 39 lat.Był absolwentem V Liceum Ogólnokształcącego. Znał doskonale pięć języków, w tym m.in. rosyjski, angielski i hebrajski.

Na pokładzie Tupolewa znalazł się też Marek Uleryk z Dziewierzewa koło Kcyni. Był oficerem Biura Ochrony Rządu chroniącym prezydentową Marię Kaczyńską. W BOR pracował od 1 września 2003 roku.

W imieniu prezydenta RP i prezesa Rady Ministrów kwiaty na grobach Aleksandra Fedorowicza i Marka Uleryka złożył wczoraj wojewoda kujawsko-pomorski.

DZ

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.