Jest plan - kolejne krematorium w naszym regionie

Czytaj dalej
Fot. nadesłane/MPGN Grudziądz
Aleksandra Pasis

Jest plan - kolejne krematorium w naszym regionie

Aleksandra Pasis

Kolejne krematorium w naszym regionie. - Społeczeństwo się starzeje i w niedalekim czasie może brakować miejsc na cmentarzach - zauważa Zenon Różycki, prezes MPGN-u w Grudziądzu.

To właśnie Miejskie Przedsiębiorstwo Gospodarki Nieruchomościami ma zająć się budową, kolejnej w naszym województwie, spopielarni zwłok. Ma ona powstać przy ul. Jaskółczej w pobliżu istniejącego cmentarza komunalnego. Jak się okazuje pierwszy etap budowy nekropolii w Grudziądzu pokazuje, że powierzchnia na której są grzebane zwłoki, po 15 latach jest praktycznie w całości zagospodarowany. - Drugi etap budowy cmentarza pozwoli na pochowanie około 6000 ciał w przeciągu kilku lat - szacuje Zenon Różycki.

Jak informuje szef MPGN-u, rozkładające się zwłoki zanieczyszczają wody podziemne, a współczesne piece nie stanowią najmniejszego zagrożenia dla środowiska, gdyż proces spalania odbywa się w sposób bezdymny i bezzapachowy.

Zenon Różycki zaznacza także, że za budową krematorium przemawia aspekt finansowy. - Tradycyjna metoda pogrzebu jest droższa. Miejsce na grób i sam nagrobek muszą być większe, a więc i droższe - mówi szef grudziądzkiej spółki. - Urnę można też pochować w już istniejącym i zajętym grobie, przed upływem wymaganych 20 lat.

W tym roku pozwolenia na budowę

Grudziądzka spopielarnia będzie składała się z: poczekalni, spalarni, sali pożegnań, sal do ceremonii wyznaniowych, chłodni, pomieszczeń do przygotowania zwłok i technicznych oraz socjalno – sanitarnych.

- W tym roku planujemy opracowanie dokumentacji techniczno – projektowej oraz uzyskanie niezbędnych pozwoleń środowiskowych i budowlanych - dodaje Zenon Różycki, prezes MPGN-u i jednocześnie zwycięzca plebiscytu „ Gazety Pomorskiej” na „Menadżera Roku”.
Zgodnie z szacunkami, budowa krematorium ma trwać w latach 2018-2020. Koszt tej inwestycji wraz z infrastrukturą to ok. 2,5 mln. zł.

Spopielarnie w największych miastach

Dotychczas na terenie naszego województwa spopielarnie działają m.in. w:

Aleksandra Pasis

W grudziądzkim oddziale Gazety Pomorskiej pracuję kilka lat. Zajmuję się głównie tematyką związaną z samorządem, sprawami społecznymi oraz kryminalnymi. Praca z ludźmi, a dokładniej ich historie: jedne dramatyczne, inne zabawne, jest jednocześnie tym co sprawia mi dużą satysfakcję. A najważniejsze - uczy pokory. Po pracy lubię jeździć na rowerze. W czasie urlopu - podróżuję. Gdy znajduję wolną chwilę wieczorem sięgam po książki. Tradycyjne. Papierowe. Tak jak tradycyjna Gazeta Pomorska.

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.