„Grona gniewu” bardzo aktualne. Kolejna premiera w Bydgoszczy

Czytaj dalej
Fot. materiały Teatru Polskiego
Joanna Pluta

„Grona gniewu” bardzo aktualne. Kolejna premiera w Bydgoszczy

Joanna Pluta

Już w tę sobotę wieczorem czeka nas pierwsza premiera Teatru Polskiego w tym roku. Tym razem reżyseruje sam dyrektor TPB.

Paweł Wodziński na warsztat wziął powieść „Grona gniewu” Johna Steinbecka z kilku powodów. - W latach 30., na skutek fatalnego zarządzania gruntami, wykorzystywania ich w rabunkowy sposób i z powodu katastrofy ekologicznej rolnicy, mieszkańcy 19 stanów środkowych Ameryki Północnej, byli zmuszeni migrować za chlebem - mówi reżyser. - Szacuje się, że w tym czasie migrowało około 2,5 miliona osób, z których 200 tysięcy trafiło do Kalifornii, gdzie podejmowali pracę za głodowe stawki. Towarzyszyły temu degradacja społeczna, utrata dóbr, majątków, stabilizacji. Pojawiły się za to niepewność i strach.

Wodziński mówi, że powieść Steinbecka jest niezwykle uniwersalna i można ją przełożyć na to, co działo i dzieje się w Europie i w Polsce w związku z kryzysem.

- Steinbeck z wyjątkową precyzją pokazał to, co dzieje się z człowiekiem, który staje w obliczu takiej katastrofy - tłumaczy. - Który traci to, czego się dorabiał, traci grunt pod nogami, musi nauczyć się żyć według nowych zasad. To wszystko rzutuje nie tylko na jego sytuację ekonomiczna, ale także na psychikę, fizyczność i relacje z ludźmi - dodaje reżyser.

Twórcy spektaklu zadają pytania, do czego człowiek jest doprowadzony w takiej sytuacji, co by było, gdybyśmy my znaleźli się w takim położeniu, co mogą zrobić z człowiekiem niepewność, brak punktu zaczepienia i degradacja społeczna.

Premierę „Gron gniewu” zaplanowano na sobotę, 16 stycznia, na godz. 19. Tego samego dnia, o godz. 16.30, rozpocznie się w teatrze debata „Prekariat wszystkich krajów”. Kolejne spektakle będą grane jeszcze 17, 19, 20 i 21 stycznia, zawsze o godz. 19. Na deskach teatru zobaczymy między innymi Grzegorza Artmana, Beatę Bandurską, Pawła L. Gilewskiego oraz Martynę Peszko. Zapraszamy.

Przemysław Wielgosz "W jarzmie niepewności"

"W głośnej książce "Globalny Minotaur" Janis Warufakis, grecki ekonomista i były minister finansów w rządzie lewicowej Syrizy, podaje spis lektur użytecznych dla zrozumienia kryzysu dławiącego globalną gospodarkę. Na pierwszym miejscu krótkiej listy umieszcza "Grona gniewu" Johna Steinbecka. Nieprzypadkowo. Wydana w 1939 roku powieść pozostaje wciąż niezrównaną analizą katastrofy jaka spada na ludzi w wyniku ekonomicznego załamania systemu kapitalistycznego. Historia rodziny rolników-dzierżawców z Oklahomy zmuszonych do opuszczenia gospodarstwa i migracji w poszukiwaniu źródeł utrzymania wydarzyła się naprawdę. Reporterski zapis wygnania, wędrówki i społecznej degradacji ekonomicznych uchodźców w kalifornijskiej ziemi obiecanej dokumentuje los dziesiątków tysięcy rodzin amerykańskich rolników w latach Wielkiego Kryzysu lat 30. Ukazując niszczycielski splot katastrof ekonomicznych, finansowych i ekologicznych opowieść ta ujawnia swój wymiar uniwersalny. W gruncie rzeczy książka Steinbecka nie potrzebuje żadnej aktualizacji. Pod cienką warstwą fabuły opisuje mechanizmy, procesy i zjawiska, które w nieco tylko odnowionej postaci składają się na rzeczywistość, jaką znamy z własnego doświadczenia. Jej lektura uświadamia nam jak wiele się zmieniło, by wszystko zostało po staremu. Co ważne, Steinbeck nie zatrzymuje się na powierzchownym opisie skutków załamania gospodarczego. Sięga do strukturalnych przyczyn kryzysu odkrywając, że w istocie stanowi on "stan normalny" kapitalizmu."

źródło: materiały prasowe od Teatru Polskiego w Bydgoszczy

Joanna Pluta

W "Pomorskiej" zajmuję się dwoma tematami - kulturą i zdrowiem. Ten pierwszy jest zdecydowanie bardziej fascynujący. Drugi natomiast daje o wiele więcej satysfakcji.

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.